Liderujący w tabeli zespół Ekoball Stali Sanok wybrał się do Boguchwały, gdzie przyszło mu zagrać z Izolatorem. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 1-1 i podziałem punktów.
Spotkanie to śmiało można nazwać hitem kolejki. Ekoball Sanok po trzech meczach miał na swoim koncie komplet punktów. Izolator z kolei przed sezonem typowany był jako jeden z głównych faworytów do awansu.
Pierwsza część spotkania jednak nie porywała. Setkę miał Konrad Cupryś, który 32. minucie otrzymał doskonałe podanie od Łukasza Szczoczarza, jednak wyekspediował piłkę wysoko ponad bramką.
Gdy wydawać się mogło, że w tej połowie nie ujrzymy bramek, to w pole karne wbiegł Piotr Szkolnik i gdy wyprzedził defensora gości, ten go zfaulował. Jedenastkę pewnym uderzeniem na bramkę zamienił Zbigniew Dąbek.
Po zmianie stron Ekoball w dość przypadkowy sposób wyrównał. Z lekkim uderzeniem Bartosza Sieradzkiego nie poradził sobie bramkarz Izolatora - Miłosz Lewandowski, który nie zdołał złapać piłki i ta przekroczyła linię bramkową.
Trener gospodarzy Tomasz Głąb po 70. minucie postawił wszystko na jedną kartę i znacznie wzmocnił ofensywę. Na boisku pojawił się Patryk Zieliński, który miał chyba najlepszą szansę na zdobycie bramki gwarantującej zwycięstwo, ale ostatecznie trafił tylko w słupek.
Komplet zwycięstw po czwartej kolejce zachował tylko Sokół Sieniawa, który z dorobkiem dwunastu punktów i bez straconej bramki objął pozycję lidera 4 ligi podkarpackiej. Ekoball Sanok traci do niego dwa punkty, a Izolator już pięć oczek.
kibic 73 2017-08-27 21:13:13
Muszę przyznać że Ekoball sobie jak narazie super radzi jak na młody zespół bez wzmocnien
Mike 2017-08-28 13:34:14
Stal sanok była lepsza drużyna w tym meczu wbrew opisowi pana redaktora..
Karny z kapelusza dla izolacji a na początku drugiej połowy gościom należała sie jedenastka za rękę w polu karnym. Brutalna gra sfrustrowanych miejscowych bez konsekwencji w postaci kartek
Autor 2017-08-28 14:04:26
Panie Szanowny widzę, że prezentujesz Pan stanowisko zaangażowanego reprezentanta mistrza klasy okręgowej poprzedniego sezonu, któremu po trzech meczach w domu w czwartym na wyjeździe już cały piłkarski świat chce zaszkodzić. Ekoball zdobył przypadkowego gola, ale niestety liczy się to co w sieci. Izolator miał co najmniej 2 "setki" (Cupryś, Róg, ZIeliński) a kilka razy Krzanowski ratował Ekoballowi tyłek. Brutalna gra? Życzę ekipie z Sanoka tylko takich "brutalnych" spotkań jak wczoraj. Oby ominęły Was naprawdę brutalne mecze. Jedyna żółta kartka za grę na czas Krzanowskiego. Jego przywilej przy jak mniemam korzystnym wyniku. Nie ekscytuj się nadmiernie. Daj sobie czas. Ja tam sanoczanom nie wróg ale trochę obiektywizmu.
fakt 2017-08-28 18:31:31
A przecież to niedamska liga
~anonim 2017-08-28 21:32:47
Autor dobrze prawisz lecz kazdy pod swoje patrzy zycze powodzenia Boguchwale a takze licze ze mlodzi sanoczanie namieszaja pozdrawiam :)
Do autora 2017-08-28 22:07:35
I zrozum,że my znamy swoje miejsce w szeregu i cieszymy się każdym dobrym wynikiem i wiemy, że z czasem nasi chłopcy zrobią 3 ligę. Najlepiej wtedy,kiedy będą na to gotowi i oni i sponsorzy.Popatrz na kapuściankę krosno jak im idzie a mają porządnego sponsora. I jeszcze jedno- wcale Mike na was nie najezdzal tylko wyraził swoje zdanie,a wasz zespół zawsze miał uznanie w naszym mieście i niech tak zostanie.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.