Garbarnia Kraków zremisowała z Podlasiem Biała Podlaska w zaległym spotkaniu 26. kolejki 3 ligi gr. IV. Garbarnia, co prawda ma 3 punkty więcej od Motoru Lublin, ale jeśli Motor wygra wszystkie mecze to będzie cieszył się z awansu.
Pierwsze 45 minut zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Obydwie drużyny w zasadzie nie stwarzały klarownych sytuacji bramkowych.
Po przerwie jako pierwsi do głosu doszli gracze Podlasia Biała Podlaska. Goście objęli prowadzenie w 50. minucie spotkania po ładnym uderzeniu z woleja Pawła Zabielskiego.
Zaledwie 10 minut później Garbarnia Kraków wyrównała za sprawą rzutu karnego, którego pewnie wykorzystał Krzysztof Kalemba.
Kiedy wydawało się, że kwestią czasu jest bramka dla Garbarni to goście wyprowadzili zabójczą kontrę. W 83. minucie spotkania piłkę w siatce umieścił Jakub Syryjczyk.
Odpowiedź miejscowych była jednak ekspresowa. Niespełna minutę później było 2-2 za sprawą Michała Kitlińskiego.
Do końca spotkania Garbarnia miała kilka klarownych okazji, m.in. nie trafiła do pustej bramki. Ostatecznie jednak podopiczni Mirosława Hajdy nie zdołali strzelić gola, zremisowali ten mecz i w kwestii awansu już nie są zależni tylko i wyłącznie od siebie.
Najbardziej z takiego wyniku cieszą się kibice Motoru Lublin i KSZO Ostrowiec, które gonią lidera. Matematyczne szanse na awans ma także Stali Rzeszów.
0-1 Paweł Zabielski (50)
1-1 Krzysztof Kalemba (60-karny)
1-2 Jakub Syryjczyk (83)
2-2 Michał Kitliński (84)
foka 2017-06-02 15:17:55
co za bzdury ciekawe? juz wiadomo wszystko .awans motor
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.