fot. archiwum
Wisłok Strzyżów i Sawa Sonina zgodnie wygrały swoje mecze wyjazdowe. Strumyk Malawa rozgromił na własnym boisku rezerwy Resovii 7-1.
Wisłok Strzyżów pokonał Grom Handzlówka na ich terenie 3-0. Wszystkie bramki padały po przerwie a ich autorami byli odpowiednio Damian Grodzki, Jakub Krok i Krystian Baran. Wisłok zachował 9-punktową przewagę nad Sawą Sonina.
Zawodnicy Sawy natomiast wygrali w Jasionce z tamtejszym LKS Jasionka w stosunku 2-3. Do przerwy było 0-2 po bramkach Zbigniewa Sobka i Grzegorza Sonina.
Po zmianie stron przebudzili się gospodarze i po dwóch trafieniach Marcina Pileckiego doprowadzili do sensacyjnego remisu, ale Tomasz Wałas strzelił zwycięską bramkę dla Sawy Sonina w 83. minucie spotkania. Dzięki tej bramce Sawa zachowuje wciąż szanse na awans.
Nie zwalnia tempa 3. w tabeli Strumyk Malawa, który tym razem pokonał rezerwy Resovii 7-1. Hat-trickiem w tym meczu popisał się Adrian Tokarz.
W 28. kolejce klasy O Rzeszów puzował KS Dąbrówki.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.