2023-04-08 20:14:19

To będzie udana Wielkanoc dla Asseco Resovii. Stal Nysa odprawiona bez straty seta

fot. Robert Skalski / archiwum
fot. Robert Skalski / archiwum
Po koncercie gry w inauguracyjnej odsłonie, zawodnicy Asseco Resovii musieli się sporo napocić, by zwyciężyć w pozostałych. Ostatecznie ta sztuka im się udała, dzięki czemu są o krok od półfinałów krajowego czempionatu.

Siatkarze ze stolicy Podkarpacia przystępowali do drugiego meczu play-off ze PSG Stalą Nysą z jasnym zadaniem podwyższenia prowadzenia w całej rywalizacji. Dzisiejszy pojedynek nabierał fundamentalnego znaczenia dla serii pomiędzy tymi zespołami, ponieważ w historii PlusLigi nie zdarzyło się jeszcze, by drużyna z 8. miejsca po rundzie zasadniczej odrobiła straty do przeciwników a następnie awansowała dalej.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodarzy. Ze środka zaatakował Jan Kozamernik i Resovia prowadziła 4-1. Po chwili Torey DeFalco wygrał starcie z potrójnym blokiem Stali i na tablicy wyników zrobiło się 9-4. Kluczem do tak udanej inauguracji były urozmaicone zagrywki w Michała Gierżota. Młody przyjmujący miał spore problemy z przyjęciem serwisów Fabiana Drzyzgi i przy stanie 12-4 o czas poprosił opiekun gości, Daniel Pliński.

 

Niewiele pomogła podwójna zmiana w szeregach przyjezdnych, po autowym uderzeniu Wassima Ben Tary, obie drużyny dzieliło już 10 punktów, 16-6. Prawdziwą ozdobą tej części zmagań była akcja na 22-9, którą zakończył Klemen Cebulj atakiem z drugiej linii. Pierwsza odsłona zakończyła się potężnym nokautem ze strony miejscowych. Podopieczni Giampaolo Medei pozwolili rywalom na zdobycie zaledwie… 12 oczek.

 

Obraz gry znacząco zmienił się w drugiej partii. Nicolas Zerba zablokował swojego vis-a-vis i przyjezdni po raz objęli prowadzenie, 6-5. Świetnie w nyskim zespole spisywał się Patryk Szczurek, który raz po raz uruchamiał „pajpa”, dzięki czemu wynik oscylował wokół remisu.

 

W pewnym momencie inicjatywa zaczęła przechodzić na stronę Stali. Po niecelnym zbiciu Macieja Muzaja, goście wygrywali 17-14 i po raz pierwszy musiał reagować trener Medei. Gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania, kiedy zablokowany został Kamil Kwasowski i od stanu po 20, cała zabawa zaczęła się do nowa. Bohaterem końcówki został Jakub Kochanowski, przez którego blok nie mogli przebić się nyscy zawodnicy. Od stanu 21-23 rzeszowianie włączyli wyższy bieg i zdobyli 4 punkty z rzędu nie tracąc żadnego. Kropkę nad i postawił Muzaj, w efekcie cała hala eksplodowała z radości.

 

Od początku trzeciego seta miejscowi narzucili swój styl gry. Świetnie zagrywał Cebulj, zaś drugi z rzeszowskich przyjmujących bronił i atakował, co dało prowadzenie „Pasom” 6-2. Z czasem do roboty wzięli się przeciwnicy i po zbiciu Dominika Kramczyńskiego, było już tylko 9-10.

 

Środkowy Stali po chwili nadział się na blok Kozamernika i Resovia odbudowała przewagę, 13-9. Goście nie powiedzieli jednak ostatniego słowa. W polu serwisowym pojawił się Zouheir El Graoui i Stal traciła tylko oczko do rywali, 20-21. Gospodarze nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, zaś katem przyjezdnych okazał się Muzaj, demolując ich przyjęcie. Resovia wygrała do 20, zaś MVP meczu trafilo do DeFalco.

Asseco Resovia - PSG Stal Nysa 3-0 (25-12, 25-23, 25-20)

Asseco Resovia Rzeszów: Fabian Drzyzga (3), Torey DeFalco (13), Jakub Kochanowski (4), Maciej Muzaj (11), Klemen Čebulj (11), Jan Kozamernik (7), Paweł Zatorski (L) oraz Michał Kędzierski, Jakub Bucki (1), Mauricio Borges.

 

PSG Stal Nysa: Tsimafei Zhukouski (1), Kamil Kwasowski (8), Konrad Jankowski (1), Wassim Ben Tara (14), Michał Gierżot, Nicolas Zerba (4), Kamil Dembiec (L) oraz Patryk Szczurek, Rafał Buszek, Kento Miyaura (4), Zouheir El Graoui (8), Dominik Kramczyński (2).

 

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

Kibic z Krzemienicy 2023-04-08 21:36:13

Tobie Dudku też udanej Wielkanocy

xxx 2023-04-08 23:06:06

Zdjęcia z meczu...
https://radio.rzeszow.pl/sport/zwyciestwo-asseco-resovii-w-drugim-meczu-cwiercfinalu-plusligi

do xxx 2023-04-10 00:33:11

szukasz kliknięc kolezko ???

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij