

(fot. archiwalna)
Wisłoka Dębica pokonała 1-0 w wyjazdowym meczu drużynę krośnieńskich Karpat i coraz mocniej potwierdza III ligowe aspiracje. Jedyną bramkę w tym spotkaniu, w 4.minucie meczu, zdobył Kamil Rębisz.
Z pewnością nie takiego początku spotkania oczekiwali zawodnicy jak i sympatycy krośnieńskiej ekipy. Już w 4.minucie Kamil Rębisz otrzymał doskonałe podanie, dzięki któremu stanął sam na sam z Meteuszem Krawczykiem i z zimną krwią wpakował piłkę do bramki bezradnego golkipera gospodarzy. Przez większą część spotkania piłkarze z Dębicy kontrolowali przebieg meczu, co jakiś czas stwarzając sobie kolejne dogodne sytuacje, głównie za sprawą doskonałych, prostopadłych podań od Damiana Łanuchy w stronę Sojdy czy też Baryczy.
Po zmianie połów piłkę w siatce Krawczyka, po jednym z dośrodkowań Damiana Łanuchy, umieścił Dominik Cabała, jednak zaraz po tym sędzia zasygnalizował spalonego. Po stronie Karpat kilka prób strzałów z dystansu, głównie za sprawą Kamila Groborza, jednak żadna z nich nie była na tyle udana, aby mogła zaskoczyć Kamila Dybskiego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
0-1 Kamil Rębisz (4)
Karpaty Krosno:
Krawczyk - Gierlasiński, Groborz, Król, Zięba, Brożyna, Sęp, Burka, Wojtasik, Stasz, Sikorski
Wisłoka Dębica:
Dybski - Hus, Nabożny, Wrzosek, Sojda, Rębisz, Łanucha, Fedan, Cabała, Zygmunt, Barycza
Żółte kartki - Damian Pęcak, Patryk Zygmunt
Czytaj także

2019-04-27 13:04
KS Legion Pilzno u siebie zagrał na remis z JKS Jarosław

2019-04-27 19:13
Koncert Izolatora Boguchwała w meczu ze Stalą Gorzyce
Komentarze (12)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.