2016-12-30 11:50:03

Krystian Getinger: "To był udany rok dla Stali Mielec"

Krystian Getinger na zdjęciu z lewej.
Krystian Getinger na zdjęciu z lewej.
- Myślę, że zarówno dla całego klubu, jak i zawodników rok 2016 był bardzo udany - podsumował piłkarz Stali Mielec Krystian Getinger w rozmowie z serwisem Hej Mielec.
 
- Celem od początku był awans do pierwszej ligi. Udało się go zrealizować nadspodziewanie szybko, bo nie spodziewaliśmy się, że ubiegły sezon będzie punktowo tak łatwy - przyznał Krystian Getinger wspominająć jeszcze sezon 2015/2016 zakończony historycznym awansem Stali Mielec na zaplecze Ekstraklasy.
 
- Cieszymy się badzo z tego osiągnięcia. Wróciliśmy po 19 latach do pierwszej ligi. Teraz będziemy robić wszystko żeby w niej pozostać.

<< 50 zł za darmo dla nowych graczy. Bez depozytu! >>

- Początek nowego sezonu mieliśmy bardzo trudny, spodziewaliśmy się chyba, że będzie troszeczkę łatwiej, ale liga to zweryfikowała. Nasz dorobek nie jest mocno okazały, choć końcówka roku była już lepsza. Tragedii nie ma, zimę musimy ciężko przepracować i nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa w tej lidze - powiedział Krystian Getinger.
 
 
- Poziom w pierwszej lidze jest wyższy, żeby wygrywać mecze trzeba na boisku zostawiać dużo zdrowia, wkładać w nie dużo zaangażowania - dodał piłkarz Stali Mielec.
 
- Nie patrzymy na to ile trzeba będzie zdobyć punktów. W każdym meczu będziemy grać o zwycięstwo, bo liga pokazała, że każdy może wygrać z każdym. Przykładem był mecz z Zagłębiem Sosnowiec czy Miedzią Legnica. Teoretycznie kadrowo i finansowo to mocniejsze drużyny od nas, ale potrafiliśmy ich ograć.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

Kibic 2016-12-30 22:21:37

Każdy wie że Stal Mielec spadnie z 1ligi ....

Obeznany w temacie 2017-01-01 22:05:55

Każdy wie,że bredzisz,mały człowieczku...A twoje kompleksy są ogromne...

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij