2016-11-06 09:45:09

Sebastian Zalepa: "Anioł stróż podpowiedział, gdzie mam się znaleźć"

Sebastian Zalepa, bohater Stali Mielec w meczu z GKS-em Tychy (fot. stalmielec.com)
Sebastian Zalepa, bohater Stali Mielec w meczu z GKS-em Tychy (fot. stalmielec.com)
Rozmowa z Sebastianem Zalepą strzelcem zwycięskiej bramki dla Stali Mielec w meczu 1 ligi z GKS-em Tychy. Podkarpacki zespół wygrał 3-2, a gol padł w ostatniej minucie.

- Ależ pan wyskoczył w górę i uderzył na 3-2! Niech pan opowie o tej wyjątkowej bramce.
 
- Przyznam, że to niezła historia (śmiech). Gdy Robert Sulewski ustawiał piłkę, żeby ją dośrodkować w pole karne, spytałem Adriana Liberackiego, ile zostało do końca meczu. Nie widziałem zegara, pot zalewał mi twarz.
 
Więc Adrian mówi: już doliczony czas. A ja na to: - Idę po swoje! Usłyszał to Kuba Żubrowski i jeszcze mnie nakręca: – Idź, czuję, że strzelisz – przekonywał. Pobiegłem, ale nie tam, gdzie pokazywał trener, tylko w stare miejsce, tak jak to robiłem w drugiej lidze. Potem zostało już tylko uderzyć idealnie podaną piłkę.
- Morał z tego taki, że czasem lepiej improwizować niż słuchać trenera...
 
- Powiedzmy, że anioł stróż podpowiedział, gdzie powinienem stanąć...
 
- Ciężko polemizować, skoro kilka chwil później zablokował pan we własnym polu karnym piłkę zmierzającą do bramki. Byłoby 3-3!
 
- W tej ostatniej akcji trochę się z Krzyśkiem Kierczem nie dogadaliśmy. Krystian Getinger leżał na boisku, zwijał się z bólu. Myśleliśmy, że GKS wybije piłkę. Stało się inaczej i na szczęście błąd udało się naprawić. A tyszan to w sumie rozumiem. Chcieli ratować wynik za wszelką cenę.
 
- Macie 20 punktów i przed sobą wyjazd do Siedlec. Niełatwo będzie podtrzymać dobrą serię.
 
- Owszem, ale jest to możliwe. Wygraliśmy 5 z 6 ostatnich meczów i nie zamierzamy schodzić ze zwycięskiej ścieżki!

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

Max 2016-11-06 10:39:18

Brawo Sebastian. Kolejna bramka w Stali. Dziękujemy.

F 2016-11-06 18:24:15

Świetny mecz! Wielki szacunek Seba!!!!

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij