Piotr Świerczewski (na zdjęciu z lewej) uderzył jednego z trenerów podczas turnieju w Dębicy. Sprawę bada policja.
Policja w Dębicy rozpoczęłą dochodzenie w sprawie pobicia z udziałem Piotra Świerczewskiego. Do zdarzenia doszło podczas turnieju charytatywnego w Dębicy.
Przypomnijmy. Początkiem roku w Dębicy odbywał się międzynarodowy charytatywny turniej podczas, którego doszło do nieprzyjemnego incydentu. Były reprezentant Polski Piotr Świerczewski uderzył trenera Poloneza Wiedeń Wiesława Wójcika i wdał się w przepychanki z kilkoma innymi uczestnikami imprezy.
Kilka dni po turnieju Piotr Świerczewski wydał oświadczenie, w którym przeprosił organizatorów turnieju i poszkodowanych. Zdeklarował się także do wpłacenia 3 tys. zł na cele charytatywne.
Sprawa jednak ma dalszy ciąg. - Dziś dotarły do nas informacje, że dębicka policja prowadzi dochodzenia w tej sprawie - poinformowała "Gazeta Codzienna Nowiny". Fakt ten potwierdził rzecznik prasowy dębickich policjantów Jacek Bator. Świadkowie w tej sprawie mają być wkrótce przesłuchani.
Tymczasem Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że otrzymał od Piotra Świerczewskiego rezygnację z pracy w sztabie szkoleniowym młodzieżowej reprezentacji Polski do lat 21.
- Mimo, że wyraziłe skruchę z powodu incydentu w Dębicy, doszedłem do wniosku, że moja dalsza praca i obecność w PZPN nie ma sensu i powodowałaby tylko kłopoty dla ludzi, których cenię i szanuję. Jako człowiek honoru uważam, że nie mogłem postąpić inaczej - powiedział Piotr Świerczewski w rozmowie z oficjalnym poratelm krajowej federacji.
- Chciałbym jeszcze raz serdecznie przeprosić moich przełożonych i kolegóz z PZPN, a także wszystkich ludzi polskiej piłki za zaistniałą sytuację.
Czytaj także
2016-01-11 19:15
"Joga Bonito", czyli SMS Resovia promuje się w internecie [WIDEO]
2016-01-12 13:07
25 zł za darmo na dobry początek roku. Odbierz kasę za FREE!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.