LKS Skołoszów lepszy od LKS-u Pisarowce. Zwycięstwo 4-2

LKS Skołoszów (zielono-czarne koszulki) pokonał LKS Pisarowce (fot. archiwum / Mieczysław Turczyn)

LKS Skołoszów błysną formą strzelecką i pewnie pokonał u siebie LKS Pisarowce 4-2.

Spotkanie w Skołoszowie toczyło się w dobrym tempie i kibice mieli co oglądać. W 36. minucie bramkę z rzutu wolnego zdobył dla gospodarzy Krzysztof Kolanek.

Niedługo później bramkarz LKS-u Pisarowce Paweł Szpiech sfaulował w polu karnym Łukasza Tyrawskiego, a karnego na bramkę zamienił Kamil Buczkowski.

Goście odpowiedzieli chwilę po zmianie strony, także z rzutu karnego, którego pewnie wykorzystał Jakub Frączek.

W dalszej części meczu tempo gry nie spadło. Kibice zobaczyli kolejne trzy gole. Najpierw dwa trafienia zaliczył Wojciech Pilawa. W 56. minucie gładko ograł obrońców i strzelił z bliskiej odległości, a kilka minut później przelobował bramkarz po błędzie jednego z obrońców.

Beniaminek 4 ligi podkarpackiej z Pisarowic odpowiedział jeszcze w 72. minucie golem Piotra Lorenca.

LKS SKOŁOSZÓW - LKS PISAROWCE 4-2 (2-0)

1-0 Kolanek (36)
2-0 K. Buczkowski (40)
2-1 Frączek (47)
3-1 Pilawa (56)
4-1 Pilawa (62)
4-2 Lorenc (72)

LKS Skołoszów: D. Buczkowski - Mazurkiewicz, J. Kolanek, K. Kolanek, Franków - M. Buczkowski (70. Olech), Lisańczuk (76. Przytuła), Świder (85. Bruk), Pilawa, K. Buczkowski (53. Pacuła) - Tyrawski 8 (88. Gorczyca).

LKS Pisarowce: Szpiech - Kokoć (46. Węgrzyn), Łuczka, Jaklik, Posadzki (46. Lisowski) - Frączek (84. Szuszko), Kumah Doe, Lorenc, Adamiak (65. Zajdel), Ząbkiewicz - Pańko (71. Niemczyk).

Sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów). Żółta kartka: Niemczyk. Widzów: 100.