Stal Stalowa Wola zajmuje wraz z GLKS Nadarzyn dwie czołowe lokaty w II lidze grupie wschodniej. Stal Rzeszów przywiozła komplet punktów z Lublina, Resovia poległa przy Wyspiańskiego.
"Stalówka" po sobotniej wygraj z Wisłą Płock, na co najmniej 24 godziny objęła pozycję lidera tabeli. Przy niedzielnym remisie dotychczasowego lidera GLKS-u Nadarzyn obie drużyny zrównały się punktami i zajmują czołowe lokaty w lidze. Reprezentant naszego województwa ustępuje beniaminkowi z Mazowsza jedynie różnicą bramek. Stal wyszła na prowadzenie po samobójczym trafieniu Marina Pacana. Pomimo wielu dogodnych sytuacji dla jednej jak i drugiej drużyny więcej bramek nie padło. Warto zaznczyć, że trener gospodarzy Sławomir Adamus nie mógł skorzystać w tym meczu z Kamila Gęśli grającego ostatnio w drużynie z... Płocka, gdyż zapis w umowie pomiędzy klubami zabraniał zawodnikowi występu przeciw swojej byłej drużynie.
Drużyna Stali Rzeszów zrealizowała w 100% swój plan i wróciła do stolicy podkarpacia z trzema punktami. Rzeszowianie szybko objeli w tym meczu prowadzenie, bo juz w 10.minucie Konrad Maca znalazł sposób na pokonanie bramkarza Motoru Mateusza Oszusta. Drugi gol padł z rzutu karnego egzekwowanego przez Wojciecha Reimana, podyktowanego po faulu na Macy. Motorowcy kończyli mecz w osłabieniu, bowiem po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić napastnik gospodarzy, wychowanek Karpat Krosno i były zawodnik m.in Stali Mielec Marek Fundakowski.
Nadal z kryzysu nie może podnieść sie Resovia, która pod wodzą nowego szkoleniowca Wojciecha Boreckiego odniosła czwartą porażkę z rzędu. Rzeszowianie nie przypominają drużyny która w poprzednim sezonie walczyła o awans do I ligi i z dorobkiem zaledwie 10 punktów zajmują dopiero 14.miejsce. Miejmy nadzieję, że przełamanie nadejdzie już w najbliższym meczu z Wisłą w Płocku.
W innych spotkaniach II ligi w sobotę Puszcza Niepołomice uległa na własnym stadionie Ruchowi Wysokie Mazowieckie 1-2, a w meczu dwóch drużyn z północy kraju Wigry Suwałki pokonały Olimpię Elbląg 1-0. Jeziorak Iława pomimo szybko, bo już w 2. minucie, objętego prowadzenia nie zdołał wywieść kompletu punktów z Sokółki. Gracze Sokoła grając od 53.minuty w przewadze zdołali jeszcze wyrównać, lecz pomimo kilku do godnych sytuacji (m.in strzał w poprzeczkę Żuberka) nie udało im się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Niedzielną część zmagań rozpoczeli piłkarze Pelikana Łowicz i Startu Otwock. Mecz zakończył się remisem 3-3, a bramki na 3-2 i 3-3 padały w doliczonym czasie. Remisem, tyle że bezbramkowym, zakończył się mecz w Olsztynie pomiędzy OKS 1945, a Świtem Nowy Dwór. Bliżej zwycięstwa byli gospodarze, którzy nie wykorzystali rzutu karnego. We wspomnianym wcześniej meczu GLKS Nadarzyn, który po raz pierwszy w sezonie rozegrał swoje spotkanie w Nadarzynie, zremisował bezbramkowo ze Zniczem Pruszków. Gospodarzom nie pomogła nawet przewaga dwóch zawodników, gdyż Znicz od 49.minuty grał w "10", a od 87.minuty w "9".
W klasyfikacji strzelców bez zmian. Prowadzi nadal Piotr Bajera z GLKS Nadarzyn wraz z Kacprem Tatarą ze Znicza Pruszków - obaj mają po 7 trafień.
Czytaj także
2011-04-30 20:31
II liga: GLKS Nadarzyn - Stal Rzeszów 1-1
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.