Stal Stalowa Wola pokonała w Nowym Dworze Mazowieckim miejscowy Świt 2-0 zapewniając sobie tym samym w przyszłym sezonie miejsce wśród drugoligowców.
Stalowowolanie bardzo słabo rozpoczęli mecz. Już w 7.minucie gospodarze wywalczyli rzut karny. Na szczęście na wysokości zadania stanął Tomasz Wietecha. "Balon" obronił strzał Urosa Smolovicia.
Gracze "Stalówki" nie mogli znaleść sposobu na najsłabszy zespół ligi przez godzinę gry. Dopiery wtedy Mateusz Kantor mocnym strzałem z woleja zdobył bramkę dla swojego zespołu.
W końcówce meczu na 2-0 podwyższył Michał Czarny, który wykorzystał bład golkipera Świtu Karola Domżala i skietrował piłkę obok bezradnego bramkarza miejscowych.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.