W meczu 4 ligi podkarpackiej Sokół Nisko zremisował na własnym stadionie z Czarnymi Jasło 2-2.
Pierwsi zaatakowali gospodarze i już w 3.minucie Artur Lebioda celnie, lecz zbyt słabo uderzał na bramkę gości. Czarni odpowiedzieli w 11.minucie, gdy Krzysztof Szydło celnie strzelał zza pola karnego. Bramkarz Daniel Furtak wypuścił piłkę z rąk lecz w ostatniej chwili jeden z obrońców gospodarzy uratował swój zespół przed stratą gola.
Chwile później mieliśmy kopie poprzedniej sytuacji, lecz tym razem z rzutu wolnego uderzał Michał Tusiński.
W 25.minucie po rzucie rożnym dogodną sytuacje marnuje Jacek Stępień – jego lekki strzał z bliskiej odległości pewnie broni bramkarz przyjezdnych Mateusz Bazan.
W 36.minucie Furtak pewnie obronił groźny strzał Karola Madejczyka. W 41.minucie w niegroźnej akcji piłka dość przypadkowo trafia w rękę Marcina Kwiatkowskiego i sędzia podyktował rzut karny dla Czarnych. Pewnym egzekutorem był Filip Świątkowski.
4 minuty później na tablicy widniał wynik 1-1. Dośrodkowanie Artura Lebiody celnym strzałem głową wykorzystał Jacek Stępień.
W przerwie do szpitala odwieziony został kontuzjowany obrońca Sokoła Mariusz Myszka.
Po zmianie stron pierwsza akcja gości dała im ponowne prowadzenie. Wyróżniający się w ty meczu Świątkowski precyzyjnie dośrodkował, a Grzegorz Munia z 5 metrów pewnym strzałem głową trafił do siatki rywala.
Radość gości z Jasła trwała tylko 3 minuty. Tomasz Majowicz strzałem głową doprowadził do remisu 2-2. Kolejną asystę zaliczył rozgrywający bardzo dobre spotkanie Artur Lebioda.
Małą kontrowersje i duże zdziwienie na trybunach zobaczyliśmy w 83. minucie. W dogodnej sytuacji znalazł się Damian Niedziałek lecz sędzia zamiast prawa korzyści odgwizdał wcześniejszy niegroźny faul zawodnika z Jasła.
W doliczonym czasie zarówno gospodarze jak i goście mieli okazję do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. W 93.minucie nieznacznie niecelnie uderzał Bartosz Szopa, a chwilę później „piłki meczowej” nie wykorzystał Jacek Stępień.
W Nisku pojawiła się ok. 100 osobowa grupa kibiców z Jasła , która swój zespół dopingowała zza stadionu (zamknięty sektor gości).
Grzegorz Munia (Czarni Jasło) - Z przebiegu spotkania remis dla nas to jest minimum jakie tu powinniśmy osiągnąć gdyż uważam, że byliśmy lepszą drużyną. Tracimy głupio bramki. Prowadząc 1-0 szybko tracimy gola do szatni a wydawało się, że to my takiego strzelamy. Wychodzimy po przerwie, strzelamy bramkę, obejmujemy prowadzenie i ponownie chwile później je tracimy. Niestety sytuacja w tabeli jest jaka jest. Każdy punkt jest na wagę złota, a my w kolejnym meczu tracimy dwa. Niestety taka jest piłka. Mam nadzieje, że już kolejny mecz będzie dla nas zwycięski. Ze swojej strony mogę zapewnić,ze będziemy walczyć o każdy punkt.
0-1 – Świątkowski (41-karny)
1-1 – Stępień (45)
1-2 – Munia (46)
2-2 – Majowicz (49)
Sokół Nisko: Furtak – Stępień, Wilk, Woźniak, Myszka (44. Seroka) - Niedziałek, Kobylarz (89. Kiełbowicz), Lebioda, Tyczyński, Kwiatkowski – Majowicz
Czarni Jasło: Bazan – Szydło, Nabożny, Dziedzic, Grzesiak – Chrząszcz, Szopa, Madejczyk (84. Jamuła), Tusiński (87. Podgórski), Munia (54. Kulig) – Świątkowski (84. Warchoł)
Sędziował: Łukasz Krasowski (Leżajsk). Żółte karki: Lebioda - Szopa. Widzów: 350 (w tym 100 z Jasła)
Klasyfikacja strzelców: najlepsi strzelcy 4 ligi podkarpackiej 2013/2014
źródło: polskieligi.net / własne (knowy)
KS 1919 2014-06-01 18:57:08
Sędziował kasowski-i wszystko jasne
Fan 2014-06-02 22:38:33
Kibiców sokoła ze zgodami ok 220 osób na meczu spokojnie było ponad 500 osób nie jak napisali 350
Fan 2014-06-02 22:38:51
Kibiców sokoła ze zgodami ok 220 osób na meczu spokojnie było ponad 500 osób nie jak napisali 350
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.