W niedzielnym meczu pomiędzy Stalą Kraśnik a Sokołem Sieniawa wygrali gospodarze 3-2 biorąc rewanż za spotkanie z jesieni, kiedy przegrali czterema bramkami.
Na pierwszą połowę, mówiąc kolokwialnie, Sokół nie dojechał. Stal grała w piłkę i strzelała bramki a Sieniawianie jedynie próbowali im przeszkadzać.
Bramkę na 1-0 zdobył
Tomasz Ryczek wykańczając składną akcję Stali. Druga bramka padła z rzutu wolnego wykonywanego przez
Daniela Szewca zaś trzeci gol, "do szatni", padł po efektownym woleju
Filipa Drozda zza pola karnego.
Po przerwie wysokie prowadzenie najwyraźniej uśpiło niego gospodarzy. Szybko bramkę dla zespołu gości zdobył Sebastian Padiasek, co najwyraźniej podbudowało graczy Jarosława Zająca.
Spotkanie od tego momentu było bardzo wyrównane, obu ekipom brakowało jednak pracyzji. Zarówno Stal jak i Sokoła ratowały słupki ich bramek.
Choć bramka "wisiała w powietrzu" padła dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy to na 2-3 trafił
Andrij Małyk.
1-0 Ryczek(17)
2-0 Szewc(24)
3-0 Drozd (45)
3-1 S. Padiasek (56)
3-2 Małyk(90)
Stal Kraśnik: Mazur - Orzeł, Matysiak, Pietroń, Gawron, Pacek (83. Leziak), Kłyk, Melnychuk (87. Chamera), Szewc, Drozd, Ryczek (68. Bolkit)
Sokół Sieniawa: Kukulski - Skała, S. Padiasek, Wrona, Siwy, M. Padiasek (46. Wróbel), Bursztyka (46. Pigan), Wilusz, Kołdziej, Małyk, Adamczyk.
Sędziował: Łukasz Strzępek (Rzeszów). Żółte kartki: Orzeł - Wrona, S. Padiasek, Wróbel. Czerwona kartka: Chamera (90)
źródło: polskieligi.net / sokolsieniawa.futbolowo.pl / stalkrasnik.pl
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.