W rozegranym w Sieteszy meczu kontrolnym dwóch piątoligowców MKS Kańczuga z grupy jarosławskiej pokonał Dynovię Dynów z grupy rzeszowskiej 2-0.
Piłkarze MKS-u stworzyli sobie zdecydowanie więcej sytuacji od rywala, z których wykorzystali dwie. Kolejny już raz instynktem strzeleckim błysnął Andrzej Krówczyk, który celnym strzałem z 8. metra zakończył swoją indywidualną akcję.
Drugą bramkę zdobył Artur Grzebyk, który w swoim stylu ładnym strzałem głową z 5 metrów sfinalizował idealne zagranie z rzutu wolnego Damiana Zająca.
Ponadto z rzutów wolnych minimalnie niecelnie strzelali Zając w pierwszej części spotkania oraz Robert Cieleń w drugiej.
Trener Edward Słysz nie mógł skorzystać dziś z Dawida Bochnaka (praca) oraz Grzegorza Podstolaka (choroba). Wystąpił za to kolejny raz testowany obrońca, mający na koncie występy w rzeszowskiej klasie okręgowej.
Dziś prócz piłkarzy MKS-u rywalizowali również kibice tej drużyny. Na Orliku przy ulicy Parkowej odbył się turniej dzikich drużyn nad którym patronat przyjął Klub. W zabawie udzuał wzięło aż 9 zespołów.
MKS KAŃCZUGA - DYNOVIA DYNÓW 2-0 (1-0)
1-0 Krówczyk (12)
2-0 Grzebyk (65)
MKS: Markocki - Ł.Borcz, Gaweł, R.Cieleń, K.Borcz - M.Cieleń, Zięba, Zając, Cichy - Krówczyk, Grzebyk. Ponad to grali: Krupa, zawodnik testowany.
źródło: MKS Kańczuga
dyniok 2014-03-02 12:07:01
brawo chopy z kancugi 4 ligo pewno
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.