2025-03-15 20:00:21

Górnik Zabrze solidnie pokonał Motor Lublin

Górnik Zabrze koncertowo pokonał Motor Lublin (fot. Górnik Zabrze/facebook)
Górnik Zabrze koncertowo pokonał Motor Lublin (fot. Górnik Zabrze/facebook)
Górnik Zabrze wysoko pokonał ekipę Motoru Lublin. Lublinianie nie wykorzystali rzutu karnego.
 
Pierwsze minuty spotkania cechowały sie  wyrównaną grą z lekką przewagą Motoru Lublin, który starał się kreować akcje ofensywne. W 14. minucie rzut rożny wykonywał Bartosz Wolski, ale piłka została przechwycona przez obrońców Górnika.

W 25. minucie to jednak gospodarze wyszli na prowadzenie. Kapitalnie rozegraną akcję przeprowadzili Dominik Sarapata i Taofeek Ismaheel, który dograł piłkę do Lukasa Podolskiego. Były reprezentant Niemiec uderzył z pierwszej piłki i pokonał bramkarza Motoru.

Motor był blisko wyrównania, ale brakowało skuteczności

Goście mieli szansę na wyrównanie w 43. minucie, ale po prostopadłym podaniu piłkarz Motoru trafił w słupek, a dobitka poszybowała obok bramki. Dodatkowo w 45. minucie Podolski został sfaulowany, co dało Górnikowi okazję do kolejnego rzutu wolnego, ale ten nie przyniósł bramki. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0, a Motor mógł żałować zmarnowanych okazji.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Górnika. Już w 50. minucie Majchrowicz uruchomił szybką kontrę, którą wykończył Matúš Kmeť, pokonując Rosę strzałem w dalszy słupek. Kilka minut później po rozegraniu rzutu rożnego Patrik Hellebrand oddał mocny strzał zza pola karnego, a piłka odbiła się od prawego słupka i wpadła do siatki na 3-0.

W 64. minucie zabrzanie przeprowadzili kolejny skuteczny kontratak. Lukas Podolski zagrał prostopadle do Zahovicia, a ten przerzucił piłkę na prawą stronę do Ousmane Sowa. Senegalczyk wreszcie pokonał Rosę i podwyższył prowadzenie,

Motor dostał szansę z rzutu karnego

W 80. minucie Motor miał okazję na honorowego gola po faulu Kryspina Szcześniaka na Scalecie. Kapitan lublinian, Piotr Ceglarz, podszedł do piłki, ale jego strzał w lewy dolny róg obronił Majchrowicz. Po analizie VAR rzut karny został powtórzony, jednak Ceglarz znów nie pokonał bramkarza Górnika,

Końcówka bez niespodzianek

W ostatnich minutach spotkania Ousmane Sow miał jeszcze jedną okazję, ale jego strzał z ostrego kąta minął bramkę. Motor nie był w stanie poważnie zagrozić Górnikowi, mimo posiadania piłki przed polem karnym gospodarzy.

1-0 Lukas Podolski (25)
2-0 Roman Kmet (50)
3-0 Tomas Hellebrand (53)
4-0 Ousmane Sow (64)

Górnik: Majchrowicz – Szcześniak, Hellebrand, Zahović (71. Buksa) – Podolski (86. Liseth), Ismaheel (46. Sow), Janicki, Sarapata (65. Prebsl) – Janża – Szala (46. Kmeť), Furukawa. Zmiany: Szromnik – Olkowski, Ambros, Josema. Trener: Jan Urban

Motor: Rosa – Van Hoeven, Caliskaner (58. Scalet), Łabojko, B. Wolski – Ceglarz, Palacz (70. Luberecki), Matthys, Bartoš (46. Najemski), F. Wójcik (58. Stolarski) – Mráz (70. Simon). Zmiany: Jeż – Samper, M. Król, Ndiaye. Trener: Mateusz Stolarski

 

PKO Ekstraklasa - 25. kolejka:

Tabela PKO Ekstraklasy:

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie Kod captcha =

Stalówka 2025-03-15 21:32:23

motor zgaszony jak stary kiep. I elegancko, wieśniakom z lublina się złote dywany w głowie wyśniły w ekstraklasie.

~anonim 2025-03-16 11:56:06

Przegrać, przegrali, ale i tak w Ekstraklasie zostaną na długie lata. I dobrze.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij