2025-03-15 17:43:18

Wisłoka Dębica pogrążyła u siebie Unię Tarnów

Wisłoka Dębica pogrążyła u siebie Unię Tarnów (fot. Daria Misiaszek)
Wisłoka Dębica pogrążyła u siebie Unię Tarnów (fot. Daria Misiaszek)
Wisłoka Dębica pokazała, kto rządzi na boisku i rozprawiła się z Unią Tarnów, która kończyła mecz w dziesiątkę.
 
W sobotnie popołudnie Wisłoka Dębica ugościła u siebie Unię Tarnów w ramach 21. kolejki Betclic 3.ligi. Bardzo szybko, bo już w 6.minucie na prowadzenie wyszli miejscowi. Z głowy strzał oddał Mateusz Geniec po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Damiana Łanuchy.
 
Unia nie dała jednak za wygraną i równie szybkio doprowadziła do wyrównania. W 9. minucie kapitan Tarnowa - Bartłomiej Sowa przyjął piłkę na około 18. metrze i po mokrej murawie oddał strzał przy słupku, pokonując bramkarza Wisłoki. Po upływie kwadransu gry na stadionie w Dębicy kibice  gospodarzy odpalili race i spotkanie musiało zostać na kilka minut przerwane, a piłkarze opuścili boisko.
 
Cały czas widoczna była przewaga dębiczan, jednak Unia próbowała kontrami sprawić trudność defensywie miejscowych. Swoją okazje miał Damian Łanucha, który w 26. minucie uderzał zewnętrzną częścią stopy, ale trafił wprost w bramkarza. Podwyższenie wyniku przyszło jednak w 31. minucie po rzucie ro znym ponownie Łanucha dobrze dośrodkował, tym razem do Krzysztofa Żmudy, który zamienił strzał na bramkę.
 
Goście czuli sie rozdrażnieni po stracie bramki i chcieli ponownie doprowadzić do wyrównania. Ta sztuka udała im się tuż przed końcem pierwszej połowy Miłosz Iżewski znalazł się w sytuacji sam na sam i bez problemu pokonał bramkarza Wisłoki. W doliczonym czasie gry doszło jednak do faulu na Dominiku Kulonie w polu karnym i arbiter podyktował rzut karny. Mateusz Geniec po raz dziewiąty podszedł do jedenastki w tym sezonie i po raz pierwszy nie trafił między słupki.

Druga połowa przyniosła grad goli Wisłoki Dębica
 
W drugiej połowie ponownie dużo bardziej naciskała Wisłoka. W jednej z sytuacji sam na sam walkę z golkiperem przegrał Bator, a dobijać próbował Łanucha, lecz jego strzał został wybity przez obrońcę z lini bramkowej. Udało się jednak dopiąć swego. Bator ponownie próbował, lecz bramkarz wybił piłkę przed siebie i Krzysztof Żmuda z metra skierował futbolówkę do pustej siatki.
 
Od tej pory kompletnie posypała się drużyna gości, a dębiczanie wzięli się za porządne strzelanie. Na 4-2 wynik podwyższył Jakub Bator, który wdarł się w pole karne i strzałem po ziemi pokonał bramkarza. Trzy minuty później solidnie huknął Mateusz Geniec pakując już piątą bramke ekipie z Tarnowa.
 
Unia Tarnów kończyła mecz w dziesiątkę. Nie była to kwestia czerwonej kartki
 
Dwie minuty przerwy -  i kolejny gol. Tym razem Krzysztof Zawiślak z metra trafił miedzy słupki. W 83. minucie Jakub Strózik niebezpiecznie sfaulował jednego z zawodników Unii, ale nie otrzymał za to przewinienie czerwonego kartonika. Kontuzja po tym faulu spowodowała konieczność zmiany. Paradoks polegał jednak na tym, że Unia wykorzystała do tego momentu wszystkie zmiany i do końca meczu musieli radzić sobie w dziesiątkę.
 
Bardzo szybko odbiło się to na wyniku. W doliczonym czasie gry celnie trafienia zaliczyli jeszcze Bator i Zawiślak, całowicie pogrążając ekipę gości.
 
1-0 Mateusz Geniec (6)
1-1 Bartłomiej Sowa (11)
2-1 Krzysztof Żmuda (31)
2-2 Miłosz Iżewski (43)
3-2 Krzysztof Żmuda (59)
4-2 Jakub Bator (65)
5-2 Mateusz Geniec (68)
6-2 Krzysztof Zawiślak (70)
7-2 Jakub Bator (90)
8-2 Krzysztof Zawiślak (90+)
 
Wisłoka: Chrapusta - Geniec (73' Lis), Czarny, Bogacz, Panasiuk - Siedlecki (76' Strózik), Żmuda (60' Zawiślak), Łanucha (76' Kieraś) - Czernysz (73' Czuchra), Bator, Kulon.
Unia: Misiaszek, Mosur, Padło, Bociek, Iżewski, Górkiewicz, Abramowicz, Sowa, Szarek, Kantor, Jaworski.

Betclic 3. Liga gr. IV - 21. kolejka:

Tabela Betclic 3. Ligi gr. IV:

Czytaj także

Komentarze (30)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.