

fot: FKS Stal Mielec S.A.
- Przede wszystkim widać od razu dużą jakość. Kiedy będzie możliwe zagrać 90 minut? Myślę, że w tym miesiącu jest to niewykonalne, dlatego, że zawodnik miał dłuższą przerwę i pracujemy z nim tak, żeby go wprowadzać, żeby zwiększać obciążenia - powiedział Janusz Niedźwiedź o nowym nabytku Stali Mielec, którym jest Ivan Cavaleiro.
- Ma pewno duże rozczarowanie dla nas i niedosyt. Myślę, że zespół zapracował i tą swoją postawą pokazał, że zasługiwał na więcej. W piłce tak jest, że czasem zasługujesz na coś więcej, a nie dostajesz nic, ale to jest dla nami, to jest historia. Ten tydzień myślimy tylko i wyłącznie o najbliższym przeciwniku, bo taką mamy zasadę.
- Przede wszystkim widać od razu dużą jakość. Kiedy będzie możliwe zagrać 90 minut? Myślę, że w tym miesiącu jest to niewykonalne, dlatego, że zawodnik miał dłuższą przerwę i pracujemy z nim tak, żeby go wprowadzać, żeby zwiększać obciążenia.
- Na razie bardziej spodziewajmy się kilkunastu minut, ale myślę, że z biegiem każdego tygodnia to będzie więcej. W kwietniu jest szansa, że to będzie więcej niż 45 minut. Tak jak powiedziałem, jeśli nie będzie żadnych urazów, nie będzie żadnych przerw, to zawodnik będzie gotowy w kwietniu na dużo więcej minut niż tylko kilkanaście czy kilkadziesiąt.
- Na pewno musimy być bardzo zdyscyplinowani, musimy grać z dużą intensywnością, ale też mądrze wyczuć momenty, kiedy utrzymać się przy piłce, kiedy bronić nisko, kiedy bronić wysoko. Na pewno to będzie mecz też wielu takich momentów, które chciałbym, żeby zespół dobrze rozczytał i żeby się oczywiście wywiązać z każdego momentu jak najlepiej.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=k9YBEHUSOUU&t=60s[/youtube]
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.