2024-12-02 09:48:35

Cellfast Wilki Krosno mają nowego zawodnika. To Węgierska nadzieja speedweya

Fot. Cellfast Wilki Krosno (z prawej strony Zoltan Lovas)
Fot. Cellfast Wilki Krosno (z prawej strony Zoltan Lovas)
Cellfast Wilki Krosno postanowiły dać szansę młodemu zawodnikowi i podpisały z nim kontrakt aż na pięć lat. Dla węgierskiego żużlowca będzie to debiut w polskim klubie.

Zoltan Lovas – bo o nim mowa – jest dobrze zapowiadającym się zawodnikiem w młodszej grupie wiekowej. Przekonali się o tym włodarze klubu, którzy wielokrotnie widzieli 16-latka trenującego na ich obiekcie. Ma ogrom predyspozycji, które zechciała wykorzystać władza.

Zoltan Lovas jest bardzo młodym zawodnikiem, cała przyszłość żużlowa dopiero przed nim. W 2024 roku Zoltan wielokrotnie trenował na naszym torze, a my zauważyliśmy, że on i jego zespół są bardzo zaangażowani. Trener Ireneusz Kwieciński udzielił mu wskazówek i chcemy, aby ta współpraca była kontynuowana – powiedział prezes Cellfast Wilków Krosno, Grzegorz Leśniak.

Węgierscy zawodnicy nie cieszą się dużą popularnością w lidze polskiej. Sporadycznie znajdzie się jakiś reprezentant tego kraju, ostatni raz kilka lat temu. Teraz jednak ta zła passa została przerwana dzięki zawartemu kontraktowi ze Zoltanem Lovasem.

Możemy powiedzieć, że Zoltan Lovas to jedyny węgierski zawodnik, który ma szansę zaistnieć w świecie speedwaya. Podpisaliśmy długoterminowy kontrakt na najbliższe 5 lat, aż do ukończenia przez niego 21. roku życia. Nasz tor jest otwarty dla Zoltana, aby mógł rozwijać swoje umiejętności – dodał sternik krośnieńskiego żużla.

Jestem przekonany, że węgierski żużel jest bliski naszym sercom. Wielu węgierskich zawodników w przeszłości startowało w naszych barwach. Dwoma największymi legendami są Laszlo Bodi i Jozsef Petrikovics. Oboje byli uwielbiani przez kibiców w Krośnie. Kilka lat temu gościliśmy Jozsefa Petrikovicsa podczas naszego meczu, a Laszlo Bodi był specjalnym gościem rok temu podczas prezentacji Cellfast Wilków. Osobiście pamiętam występy Roberta Nagya i Laszlo Szatmariego. Wspominam ich jazdę z sentymentem. Byłoby wspaniale, gdyby Zoltan rozwinął się na tyle, by jeździć w rozgrywkach ligowych jako żużlowiec Cellfast Wilków – podsumował Grzegorz Leśniak.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij