Na zdjęciu Ireneusz Pietrzykowski, trener Stali Stalowa Wola (fot. Radek Kuśmierz)
Stal Stalowa Wola wysoko przegrała z Wisłą Kraków. Zobaczcie, co po tym meczu powiedział Ireneusz Pietrzykowski, trener "Stalówki".
- Na pewno chcieliśmy, żeby było święto w Stalowej Woli. Bez wątpienia przyjeżdża wielka marka i nie chcieliśmy być tylko tłem. Chcieliśmy zagrać mecz, który da nam szansę na coś więcej niż tylko fajne zaprezentowanie - rozpoczął Ireneusz Pietrzykowski.
- Był taki plan, żeby spróbować jak najwięcej mieć piłkę, żeby Wisła nas nie zepchnęła z niskiej obrony. Były takie momenty, że nas zepchnęła, ale generalnie, jeśli chodzi o naszą grę, to szczególnie w pierwszej połowie były naprawdę fajne momenty - oceniał trener Stali Stalowa Wola.
- Nie ma możliwości, żeby z takim przeciwnikiem liczyć na dobry wynik, kiedy podarowaliśmy mu przynajmniej trzy bramki. Wisła ma bardzo dużo jakości i potrafi tworzyć sobie sytuacje i je wykorzystywać. Licząc na to, że coś więcej chcieliśmy, to te bramki traciliśmy dzisiaj za łatwo - oznajmił opiekun "Stalówki".
Czytaj także
2024-11-11 09:23
Poważna kontuzja Michała Synosia
2024-11-17 12:15
Nie żyje były bramkarz Wisły Kraków
Typek22 2024-11-11 07:39:24
Stalowa do spadku, przypadkowe zwyciestwo w Zniczu niewiele zmienia
~anonim 2024-11-11 09:16:25
Wie ktoś czy to z tym kasynem w Tarnobrzegu to prawda czy plotka ? Jakoby jeden z piłkarzy Stali miał tam bywać.
~anonim 2024-11-11 09:58:15
Ja nie wiem czy to prawda z tym kasynem, ale ja jednego widzialem w sklepie. Bylem w szoku! Pilkarze jedzą!
~anonim 2024-11-11 10:10:07
Wyczyścić głowy, nabrać pozytywnego nastawienia i walczymy dalej.
Kibice ciągle wierzą.
Hej Stal!
~anonim 2024-11-11 10:25:08
Jeść mogą ale jednak kasyno to inna para kaloszy.
~anonim 2024-11-11 11:54:56
Dlaczego niby ?
El 2024-11-11 16:45:14
Kiedyśw latach 80 tych byłem na dworcu PKP w Tarnobrzegu i już wiem co myśleć o tym miejscu . Po 30 latach postanowiłem jadąc z Krakowa do rodzinnej miejscowości do Stalowej Woli postanowiłem odwiedzić po raz kolejny dworzec PKP i powiem tak NIC się nie zmieniło no może już tak zgniłym jajem nie wali ...No ale reszta beż zmian. Czas zatrzymał się tu . Żadnego rozwoju ...!!! Katastrofa lipa pospolitevdziadostwo wali smród braku samorządu radnych bezradnych i ogólnie prostactwo kilku w dresach ulicznych meneli.
Sad but true 2024-11-11 17:01:05
@El Obudziłeś się i okazało się, że cały czas jesteś w domu
El 2024-11-11 18:46:44
Metallica ... to nie był sen !! To rzeczywistość ...!!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.