Fot. Piotr Gibowicz/Asseco Resovia.
Po ponad trzech godzinach walki Asseco Resovia musiała się zadowolić jednym punktem w starciu z Cuprum Stilonem Gorzów. Gości do zwycięstwa poprowadził Andrzej Kowal.
W spotkaniu 10. kolejki Asseco Resovia Rzeszów gościła Cuprum Stilon Gorzów. Dzisiejsze starcie zapowiadało się ciekawie nie dlatego, że mierzyli się ze sobą sąsiedzi w tabeli, ale przede wszystkim ze względu na szkoleniowca przyjezdnych.
Trener Andrzej Kowal w roli opiekuna rzeszowian zdobył trzy tytuły mistrza Polski w poprzedniej dekadzie, zaś nie tak dawno prowadząc Ślepsk Malow Suwałki dwukrotnie ograł swój były klub w hali im. Jana Strzelczyka.
Zacięta końcówka na korzyść Asseco Resovii
Otwarcie tego meczu należało do zawodników z Gorzowa Wielkopolskiego, którzy po blokach Kamila Kwasowskiego wysunęli się na prowadzenie 10-6. Gospodarze doprowadzili do remisu kiedy w ataku pomylił się Chizoba Eduardo Neves Atu, 12-12.
Po chwili dał o sobie znać wychowanek AKS-u V LO Rzeszów, Marcin Kania. Środkowy zatrzymał Bartosza Bednorza i przyjezdni byli lepsi o trzy oczka, 17-14. Tuomas Sammelvuo poprosił o czas i po powrocie na parkiet, jego podopieczni zdołali odrobić straty, gdy skutecznością na lewym skrzydle błysnął Klemen Cebulj.
Doszło do gry na przewagi, w której oba zespoły miały po kilka piłek setowych. Lepsi okazali się rzeszowianie, którzy po ponad 40 minutach wygrali do 33.
Cuprum wrzuciło wyższy bieg w drugiej partii
Drugą partię dobrze rozpoczęli rzeszowianie. Sprytnym przebiciem popisał się obchodzący dzisiaj 27. urodziny Łukasz Kozub i na tablicy wyników zrobiło się 7-3. Po przerwie na życzenie Trenera Kowala, Cuprum odrobiło straty a gdy Kania nie dał się ograć rozgrywającemu "Pasiaków", to przyjezdni byli lepsi o jedno oczko, 11-10.
Od tego momentu uwidoczniła się znacząca przewaga gorzowian. Poczynaniami swoich kolegów świetnie dyrygował Vuk Todorović, zaś nie do zatrzymania byli Kwasowski wraz z Chizobą Nevesem, co dało gościom pewny triumf do 18.
Udany finisz gospodarzy w trzecim secie
W kolejnej odsłonie obie drużyny punktowały seriami. Przez dłuższy czas na czele znajdowali się goście, w szeregach których na zagrywce przodował ex-Resoviak, Robert Täht. Przy stanie 24-21 dla Cuprum wydawało się, że losy tego seta są rozstrzygnięte.
Tymczasem gospodarze za sprawą Dawida Wocha raz jeszcze rzucili się do odrabiania strat. W zażartej końcówce pierwszoplanowe role odegrali Lukas Vasina ze Stephenem Boyer, dzięki czemu po kolejnej 40-minutowej partii Resovia zwyciężyła do 29.
Popis gorzowian w czwartej partii
Czwarta partia od początku ułożyła się po myśli gorzowian, którzy dokonali zmiany na rozegraniu- w miejsce Todorovicia pojawił się Przemysław Stępień.
Dość powiedzieć, że trener Resovii wykorzystał obie przerwy przy wyniku 3-9. Cuprum solidnie wyglądało w relacji blok-obrona czego nie można było powiedzieć o gospodarzach.
Przyjezdni prowadzili 20-12 zaś na połowę dorobku rzeszowskiego zespołu składały się błędy rywali. Zwycięstwo gości przypieczętował blok na Bednorzu.
Piąty set dla przyjezdnych
Przebieg tego pojedynku wskazywał, że najbardziej zacięte są nieparzyste sety. Tak też było w tie-breaku, gdzie przez długi czas żaden z zespołów nie był w stanie wysforować się na dwupunktowe prowadzenie.
Udało się to gościom po ataku Chizoby Nevesa i ta zaliczka okazała się wystarczająca. Zawody zakończył właśnie brazylijski atakujący, zaś stauetka MVP powędrowała do Kamila Kwasowskiego.
Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Stilon Gorzów 2-3 (35-33, 18-25, 31-29, 17-25, 13-15)
Asseco Resovia Rzeszów: Gregor Ropret (1), Klemen Cebulj (22), Dawid Woch (12), Stephen Boyer (19), Bartosz Bednorz (8), Karol Kłos (6), Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kozub (1), Lukas Vasina (11), Cezary Sapiński (3), Patryk Niemiec. Trener: Tuomas Sammelvuo.
Cuprum Stilon Gorzów: Vuk Todorović, Robert Täht (20), Marcin Kania (16), Chizoba Eduardo Neves Atu (28), Kamil Kwasowski (22), Seweryn Lipiński (9), Maksymilian Granieczny (libero) oraz Adam Lorenc (3), Jakub Strulak, Przemysław Stępień. Trener: Andrzej Kowal.
Sędziowie: Marcin Weiner, Piotr Król.
Widzów: 2500.
Tabela Plus Ligi
Pozycja |
Nazwa |
M |
Pkt. |
Z |
P |
Stosunek setów |
1 |
Bogdanka Luk Lublin |
10 |
25 |
9 |
1 |
28:11 |
2 |
Jastrzębski Węgiel |
10 |
25 |
8 |
1 |
26:9 |
3 |
PGE Projekt Warszawa |
10 |
23 |
8 |
2 |
26:11 |
4 |
Aluron CMC Warta |
10 |
22 |
7 |
3 |
25:13 |
5 |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
10 |
20 |
6 |
4 |
22:16 |
6 |
Norwid Częstochowa |
10 |
18 |
7 |
3 |
22:18 |
7 |
Cuprum Stilon Gorzów |
10 |
15 |
6 |
4 |
20:21 |
8 |
Asseco Resovia |
10 |
15 |
4 |
6 |
21:22 |
9 |
Skra Bełchatów |
9 |
14 |
5 |
4 |
17:17 |
10 |
Ślepsk Malow Suwałki |
8 |
11 |
4 |
4 |
16:17 |
11 |
Trefl Gdańsk |
10 |
11 |
3 |
7 |
19:26 |
12 |
Stal Nysa |
9 |
8 |
2 |
7 |
14:22 |
13 |
MKS Będzin |
9 |
7 |
2 |
7 |
11:21 |
14 |
AZS Olsztyn |
9 |
6 |
2 |
7 |
10:22 |
15 |
Barkom Każany Lwów |
9 |
5 |
2 |
7 |
12:23 |
16 |
GKS Katowice |
10 |
3 |
1 |
9 |
8:28 |
kibic 2024-11-03 21:02:16
dno!!!!!!!!!!kompromitacja!!!!!!!!!
~anonim 2024-11-03 21:15:35
grupa grajkow z meczu na mecz gra coraz gorzej
jarek z W22 2024-11-03 23:36:26
A portalik uprawia klakierstwo i wazeliniarstwo oh ah jaki to byl mecz i nawet nie ma podpisu autora tych wypocin i wazeliniarstwa niczym bluj
Siatkarze 2024-11-04 00:28:16
Boaye gwiazdor bez chęci gry !!!
Poza cebulijem reszta do wymiany
Rozgrywający wtf
Tadzik 2024-11-04 01:19:57
Decowski cwaniaczku pyskaty w bagienku z Szuwarem potrafisz się przejechać o klubach a tu piszesz artykuł z meczu że jakie emocje walczyli ale szkoda Weź tych chłopie Decowski Niemcu obudź się
olek 2024-11-04 07:54:50
Fajny prezes, fajny trener to i fajne wyniki. ZAKSA szybko ogarnęła temat i rozwiązała umowę. W Asseco niestety nie uczą się na bledach innych
m 2024-11-04 14:15:51
Zapatrzyli się na swoich imienników, drugoligowych kopaczy. Przykład idzie z Wyspiańskiego.
Smieszny klub 2024-11-04 15:02:37
Najważniejsze że się kasa zgadza. Przestańcie chodzić na to dziadostwo to się może wtedy wszyscy obudzą.
~anonim 2024-11-04 15:45:45
Prezesie Pan się na tą funkcję nie nadaje.Pan to traktuje jako zabawę, rozrywkę.Budowa drużyny to poważna sprawa która Pana przerosła.Czas na dymisję.
~anonim 2024-11-04 15:46:00
Prezesie Pan się na tą funkcję nie nadaje.Pan to traktuje jako zabawę, rozrywkę.Budowa drużyny to poważna sprawa która Pana przerosła.Czas na dymisję.
~anonim 2024-11-04 15:54:12
Panie Prezesie budowa drużyny to poważna sprawa która Pana przerosła.Czas na dymisję.
~anonim 2024-11-04 15:54:22
Panie Prezesie budowa drużyny to poważna sprawa która Pana przerosła.Czas na dymisję.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.