

Spkół Sieniawa (niebieskie stroje) zremisował u siebie z Sokołem Nisko (fot. Grzegorz Bąk)
Sokół Sieniawa podzielił się punktami na własnym terenie z Sokołem Nisko. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1, a o jego losach zadecydowały dwa rzuty karne.
Na pierwszego gola w tym meczu kibice musieli czekać aż do końcówki pierwszej połowy.
Dopiero w 42. minucie Sokół Sieniawa zdołał objąć prowadzenie. Michał Stankiewicz został sfaulowany w polu karnym, dlatego też arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy.
Piłkę na jedenastym metrze ustawił Mateusz Padiasek i pewnym strzałem pod poprzeczkę w środek bramkipokonał golkipera gości, Łukasza Konefała.
Trzy minuty później arbiter podyktował kolejny rzut karny - tym razem jednak po przeciwnej stronie boiska. Jedenastkę na gola zamienił Krystian Pietrzyk i zrobiło się 1-1.
Więcej goli w tym spotkaniu już niestety nie padło. W starciu dwóch Sokołów padł wynik remisowy.
1-0 Mateusz Padiasek (42)
1-1 Krystian Pietrzyk (45)
Składy wyjściowe:
Sokół Sieniawa: Siryk - Maćkowiak, Mac, Szczybło, Padiasek, Manamela, Krystian Halejcio, Efuetajong, Stankiewicz, Basznianin
Sokół Nisko: Konefał - Bieniasz, Drelich, Bednarz, Petryk, Kuca, Dziopak, Lebioda, Pietrzyk, Mażysz, Ivakhnenko
Czytaj także

2024-11-02 22:29
Piłkarskie święto dla Wisłoki! Pokonali Siarkę i są na 3. miejscu
Komentarze (3)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.