Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu głośno było o Unii Tarnów. Wszystko za sprawą wycofania się głównego sponsora – Grupy Azoty z jakiegokolwiek wsparcia finansowego tamtejszego ośrodka. Klub i miasto dołożyło wszelkich starań, aby kibice mogli uświadczyć żużla w tegorocznym sezonie. Tak też się stało, co więcej „jaskółki” awansowały z Krajowej Ligi Żużlowej o poziom wyżej. W finałowym dwumeczu okazały się lepsze niż ich rywal z Gniezna. Samo wygranie ligi to jednak nie wszystko, ponieważ trzeba spełnić odpowiednie kryteria i złożyć stosowne dokumenty, z czym Unia ma problem.
Po przeprowadzonym audycie okazało się, że Unia Tarnów ma zadłużenie na kwotę 2,3 mln złotych! Według regulaminu klub musi rozliczyć się ze swoimi zawodnikami do końca października, co nie będzie proste przy tak ogromnych długach.
W tej sytuacji ręce zaciera Ultrapur Start Gniezno, który otrzyma szansę za wystąpienie w Metalkas 2. Ekstralidze, jeśli Tarnów nie otrzyma licencji. Sytuacja powinna się wyklarować w przeciągu kilku kolejnych dni.
FritzVonTzitz 2024-10-11 15:05:44
Na tym przykładzie widać jakim biednym grajdołem jest Pollin . 2.3 mln złotych to 510 tysięcy $ czyli tyle ile zarabia byle lekarz w USA . Masakra
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.