2024-10-06 10:41:00

Jakub Jamróg: Jazda dla Wilków Krosno to dla mnie nowy rozdział

Jakub Jamróg związał się z Wilkami Krosno! (fot. Paweł Bialic/Wilki Krosno)
Jakub Jamróg związał się z Wilkami Krosno! (fot. Paweł Bialic/Wilki Krosno)
Jakub Jakmróg został nowym zawodnikiem Cellfast Wilków Krosno. Porozmawialiśmy z 33-letnim byłym zawodnikiem ROW-u Rybnik.

- Poza jazdą w Polsce w barwach Wilków, planujesz jazdę w ligach zagranicznych?

- Tak, chciałbym zostać w lidze szwedzkiej, w dotychczasowym klubie. Myślę, że się dogadamy. Jeszcze nie rozmawialiśmy, ale jestem o to spokojny. Okienko w lidze szwedzkiej trwa do końca lutego.Śmieję się, że będę jeździł w najbardziej na południe wysuniętym klubie Polski i w najwyżej położonym klubie w Szwecji, ale w dzisiejszych czasach nie ma problemu z przemieszczaniem się. Potrzebuję tej jazdy. Mam doświadczenie z tego roku, że regularna jazda dała mi optymalną formę. Częstotliwość występów przekłada się na jazdę w Polsce, na której skupiam się w 100%.

- Masz jakieś indywidualne cele na ten sezon?

Tak, mam, ale zachowam je dla siebie. Chcę iść do przodu. Znam drogę, którą powinienem podążać, i która sprawdziła się w tym roku. Tę drogę rozwoju osobistego będę rozbudowywał także w tym roku. Przygotowania do sezonu są bardzo ważne. W trakcie sezonu ciężko jest coś naprawić – co najwyżej można coś zepsuć. Lubię okres przygotowawczy. Zawsze mocno się do niego przykładam, bo wiem, że to, co przepracuję zimą, przyniesie efekty w sezonie.

- Po tym, jak usłyszałeś od Prezesa Mrozka, że niestety nie będzie Cię w Ekstralidze, były jakieś zapytania z innych klubów niż Wilki Krosno?

- Paradoksalnie, to że mnie nie będzie w Ekstralidze, nie usłyszałem od Prezesa Mrozka. Wiadomo, że Prezes Mrozek ma dość specyficzny sposób prowadzenia rozmów w okresie transferowym. Nie jeden zawodnik się o tym przekonał, ale nie chciałbym do tego wracać. Były pewne zapytania. Giełda transferowa w tym roku jest strasznie zawirowana. Nie wiem, z czego to wynika. Jest dostępnych bardzo dużo wolnych zawodników. Właściwie na ten moment my, zawodnicy, nie wiemy, z kim rozmawiać.
 
Dużo się działo przez ten tydzień po finale. To był prawdziwy rollercoaster. To były naprawdę zwariowane dni. Kontakt z Wilkami natomiast był nawiązany znacznie wcześniej. Prezes Leśniak sygnalizował chęć współpracy nie tylko w tym okienku transferowym, ale i przed poprzednimi sezonami. Także Wilki Krosno najpoważniej brałem pod uwagę, oprócz ROW-u Rybnik. 
 
Rozmawiał Paweł "Pawko" Cisowski

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij