fot. FKS Stal Mielec
Stal Mielec przegrała na wyjeździe 0-1 z Pogonią Szczecin w meczu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Stal Mielec wciąż bez przełamania w trwającym sezonie Ekstraklasy!
Podopieczni trenera Kamila Kieresia postawili się na wyjeździe Pogoni Szczecin i długo utrzymywali wynik, który dawał im jakże potrzebne w tym sezonie punkty.
Mielczanie mieli też swoje okazje, jednak Valentin Cojocaru był tego dnia nie do pokonania.
Niemniej jednak przyznać trzeba, że to gospodarze prowadzili grę i przez zdecydowaną większość spotkania byli stroną przeważającą.
W końcówce spotkania Pogoń jeszcze przycisnęła i opłaciło się to!
W 84. minucie Alexander Gorgon kapitalnie, kontrującym strzałem głową, sfinalizował dośrodkowanie z prawej strony boiska i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.
Stal nie zdołała już w tym meczu odpowiedzieć i spotkanie to zakończyło się zwycięstwem gospodarzy.
0-1 Alexander Gorgon (84)
Pogoń Szczecin: Cojocaru - Wahlqvist, Zech, Borges, Koutris, Biczachczjan, Olvestad, Łukasiak, Gorgon, Kurzawa, Paryzek
Stal Mielec: Kochalski - Jaunzems, Wlazło, Matras, Esselink, Wołkowicz, Domański, Hinokio, Guillaumier, Gerbowski, Szkurin
Sędziował: Damian Kos
Czytaj także
2024-08-11 12:38
Grzegorz Opaliński: Oczekuję zaangażowania, wiary i odwagi
mick 2024-08-10 23:05:07
Po raz kolejny straciliśmy punkty przez zbyt późne zmiany. Jak przeciwnik dokonuje 3 zmian musi być natychmiastowa odpowiedź. Tak samo było z Widzewem. Widoczny zupełny brak wyczucia w tym względzie u trenera Kieresia. Może wynika to z tego, że nigdy nie grał zawodowo w piłkę.
Duma Rzeszowa 1944 2024-08-11 08:08:09
Kiereś nie jest problemem. Krawiec tak kraje jak mu materii staje. Ten skład jest po prostu za słaby na utrzymanie. Mówiłem to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, że polecą z ligi razem z Puszczą i Koroną. Zresztą wątpię, aby tego bankruta było stać na zwolnienie trenera i płacenie pensji jemu i następcy do końca sezonu. Przy pustej kasie tego klubu taki ruch byłby wręcz samobójstwem. Drodzy mielczanie powtórzę raz jeszcze: cieszcie się swoim ostatnim sezonem w ekstraklasie, bo przez długie lata jej już nie zobaczycie. Tyle jesteście warci bez siana z PGE. Ciekawe czy w ogóle dostaniecie licencję na 1 ligę w przyszłym sezonie. Jeżeli już jakimś cudem to się uda to na pewno z nadzorem finansowym i być może z ujemnymi punktami. Cóż, fakty są takie, że bez PGE nie istniejecie i już niedługo wrócicie tam skąd przyszliście. Do 3 ligi i to razem z resovią. Chociaż cenowa bomba znajdzie się tam dużo szybciej niż wy.
~anonim 2024-08-11 08:59:41
W tym roku Mielec kandydatem do spadku
Duuupa z rzeszowa 1944 2024-08-11 09:38:49
Nasza sral nigdy nie zagra w ekstraklasie . Mielec się spoko utrzyma .
Do duma Rzeszowa 1944 2024-08-11 10:26:42
p*******l się na ryj to gównie psa stal nie spadnie ... Chyba że ta z Rzeszowa do 2 ligi tam gdzie jej miejsce
Duma Mielca 1939 2024-08-11 14:55:15
Nie ma co się oszukiwać. Jesteśmy słabi i czeka nas bardzo ciężka walka o utrzymanie. Wyniki oddają idealnie obraz poziomu sportowego jaki reprezentantuje obecna drużyna. Kilka lat udało się prześlizgać, ale nie da się grać o utrzymanie w nieskończoność. W końcu przyjdzie spadek jak nie zrobi się kroku do przodu. Kolejna sprawa to jak bardzo nie próbowalibyśmy zaklinać rzeczywistości to jednak PGE zapewniał nam pokaźny zastrzyk gotówki. Bez tego wsparcia nigdy nie byłoby ekstraklasy w Mielcu. Kolejny raz się przekonaliśmy również, że nie należy opierać budżetu niemal w całości na spółkach skarbu państwa. GKS Bełchatów upadł i zaczynał od zera. Oby u nas nie skończyło się podobnie. Trzeba szukać prywatnego inwestora i ratować to co mamy. Potencjał jest, kibice są, nowoczesny stadion też jest. Szkoda, aby tyle lat budowania silnego klubu w Mielcu poszło na marne. Oby się udało. Póki musimy mocno wspierać piłkarzy z trybun, bo sytuacja w której się znaleźli też nie jest dla nich łatwa. Dają z siebie wszystko mimo zawirowań wokół klubu i za to należy się szacunek. Co do trenera nie powiem ani jednego złego słowa. Poprzednie 2 sezony skończył na 11 miejscu z prawie najmniejszym budżetem w lidze. To zasługuje na wielki szacunek, bo co sezon jesteśmy wymieniani w gronie kandydatów do spadku. Z kolei obecna pozycja w tabeli wynika z problemów organizacyjnych. Myślę, że nawet Klopp miałby problem z utrzymaniem nas ekstraklasie z tym składem. Trzeba być realistą i przestać oczekiwać powtórki z poprzednich sezonów, bo z tymi piłkarzami jest to po prostu nierealne. Każde miejsce powyżej 16 będzie sukcesem w naszej sytuacji i trzeba liczyć, że się uda. Ja jestem z tym klubem od ponad 30 lat. W swoim już dosyć długim życiu widziałem Ekstraklasę w latach 90, upadek i sezon bez gry, potem długie lata w 4 lidze, mozolną drogę zwieńczoną kolejnymi awansami i w końcu od 2020 ponowne występy w ekstraklasie. Nawet jeśli przyjdą gorsze lata to jestem pewny, że klub nie zginie i wróci na salony, tak już kiedyś to zrobił. I na pewno niezależnie w której lidze się znajdziemy zawsze klub będzie mógł liczyć na moje i wielu innych oddanych kibiców wsparcie, którzy są z klubem na dobre i na złe. Damy radę, do boju, FKS nigdy nie zginie!
~anonim 2024-08-11 17:21:33
do@Duma Rzeszowa 1944-słuchaj cieciu z Obr.Stalingradu-zajmij się swoim nic nie znaczącym klubikiem,a od Stali Mielec trzymaj się na 2 kopy,ok?
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.