Agnieszka Wnuk: Akrobatyka jest idealną dyscypliną do rozpoczęcia kariery sportowej

Martyna Szewczyk, Iga Klesyk oraz Agnieszka Wnuk ze srebrnym medalem Mistrzostwa Polski Seniorów w Akrobatyce Sportowej! (fot. własne)

- Jest to sport, który tak naprawdę jest bazą do innych aktywności. Zajęcia gimnastyczne towarzyszą w każdej dyscyplinie m.in piłce nożnej, siatkówce, koszykówce czy sztukach walki - mówi nam Agnieszka Wnuk. 19-latka niedawno zdobyła srebrny medal Mistrzostw Polski Seniorów w Akrobatyce Sportowej wraz z dwiema koleżankami. Zobaczcie co jeszcze nam powiedziała.

- Za Tobą wielki sukces. W Mistrzostwa Polski Seniorów w Akrobatyce Sportowej zdobyłaś srebrny medal w trójkach kobiet wraz z Igą Klesyk i Martyna Szewczyk. Poza tym drużyna Stali Rzeszów w całych mistrzostwach zajęła również drugie miejsce. Opowiedz o Mistrzostwach.

- Dokładnie tak było! Zawody odbyły się bardzo sprawnie i na bardzo wysokim poziomie za co należą się wielkie brawa organizatorom. Muszę dodać, że były to jubileuszowe 70. zawody tej rangi. W związku z tym najbardziej utytułowani zawodnicy Mistrzostw Polski zostali specjalnie odznaczeni.

- A jak wyglądały przygotowania do nich?

- Przygotowania zaczęłyśmy na początku roku, ponieważ przed Mistrzostwami Polski Seniorów przygotowywałyśmy się na Turniej w Krakowie, gdzie się super zaprezentowałyśmy z Martyną i Igą zajmując pierwsze miejsce. Oczywiście nie było łatwo jakby się mogło wydawać, ponieważ jestem tegoroczną maturzystką więc treningi i zawody musiałam dzielić z nauką (uśmiech)

- Co ten sukces za sobą niesie? 

- Na pewno wielką satysfakcję za ciężką pracę, którą włożyłyśmy w treningi i dało to taki rezultat jaki dało czyli wice Mistrzostwo Polski drugi rok z rzędu. Już na zawszę jesteśmy wpisane w historię Polskiej Akrobatyki jako medalistki Mistrzostw Polski. No i oczywiście stypendium sportowe, które pomoże Nam w dalszym rozwoju.

- To nie pierwszy tak ogromny sukces. Pochwal się jakie nagrody zdobyłaś w przeszłości.

- Moim największym osiągnięciem jest Mistrzostwo Polski Seniorów, podwójne Wice Mistrzostwo Polski Seniorów. Jako juniorka również jestem medalistką Mistrzostw Polski. Niestety nie udało się zdobyć złota, ale srebro i brąz również bardzo cieszą.

W Rzeszowie organizowany jest Rzeszów International Acro Cup, gdzie w poprzednich latach udało mi się z poprzednimi zespołami, którymi ćwiczyłam zdobyć srebro oraz brąz co naprawdę bardzo cieszy, ponieważ była to wysoka ranga zawodów obsadzona zespołami z wielu krajów. Dodatkowym smaczkiem jest to, że zawody odbywały się na Hali Podpromie, gdzie niedaleko mieszkam.

Agnieszka Wnuk, Iga Klesyk oraz Martyna Szewczyk z medalami! (fot. własne)

- Coś jeszcze?

- Mam również wiele medali z turniejów, które systematycznie odbywają się na terenie całej Polski. Byłam również Reprezentantką Polski przez kilka lat, gdzie w tym czasie miałam okazję brać udział Mistrzostwach Świata w Baku, lecz niestety wróciliśmy bez medalu. Za to mam pamiątkę na całe życie.

- Od kiedy uprawiasz akrobatykę sportową i co Cię skłoniło, żeby trenować ten sport?

- Jako dziecko byłam bardzo mocno aktywna sportowo, próbowałam prawie każdego sportu jak pływanie, lekkoatletyka, czy taniec. Natomiast moje serce skradła akrobatyka, którą wychwyciłam na YouTubie i odrazu zaczęłam naśladować ćwiczenia wykonywane przez dziewczyny z filmiku i wychodziło mi to nie najgorzej. Oglądałam również filmiki z zawodów i gdy zobaczyłam piękne fryzury, stroje, tańczące dziewczyny, które łączyły to wszystko z elementowymi zespołowymi to od razu wiedziałam że to właśnie ta dyscyplina jest idealna dla mnie.

- A jak to się zaczęło?

- Rodzice zaprowadzili mnie na pierwsze zajęcia do Stali Rzeszów, gdzie niespodziewanie szybko robiłam progres i doprowadziło mnie to do uważam naprawdę fajnych wyników. Oczywiście za co z tego miejsca chcę podziękować trenerom, którzy zajmowali się mną od początku treningów, czyli Trenerce Ani Worsztynowicz na samym początku treningów, Trenerce Ewelinie Fijołek, która wprowadzała mnie już w dalsze etapy rozwoju jako zawodnika i opiekę, aż po dziś dzień oraz Trenerowi Robertowi Sokołowskiemu, który zajmuje się mną i dziewczynami już jako seniorki.

Agnieszka Wnuk: Akrobatyka wymaga wielu treningów

- Co Ci sprawia największą frajdę i czy to tylko dobra zabawa czy też ciężka praca?

- Akrobatyka wymaga wielu treningów jak i przygotowań choreograficznych czy siłowych. Potrzebna jest masa powtórzeń układów by doprowadzić je do perfekcji. Nasze układy składają się z elementów wykonywanych w zespole, indywidualnych oraz tańca. Najlepsze uczucie jest po wszystkim kiedy wiemy, że to co robiłyśmy na treningach przeniosłyśmy na mate startową bezbłędnie. Wówczas spokojnie oczekujemy na noty końcowe, które w wielu przypadkach dają Nam medale.

- Trenujesz w Stali Rzeszów oraz chodziłaś do sportowego V LO w Rzeszowie. Jak wyglądała Twoja codzienność i ile było nauki, a ile treningu?

- Do szkoły sportowej chodziłam, aż 6 lat zaczynając od 7 klasy podstawówki przez co mogłam godzić naukę ze sportem. Mimo, że więcej czasu spędzałam na sali niż w szkole to i tak bardzo dobrze wspominam to miejsce. Choć bywało ciężko! Natomiast przyznam szczerze, że ostatnim roku szkoły więcej czasu poświeciłam na przygotowanie do matury co jak pokazuje i tak nieźle przełożyło się na wyniki sportowe!

- Ciężko trenowałaś wcześniej?

- Przez całe liceum trenowałam bardzo ciężko, nawet po dwa razy dziennie i dzięki wychowawczyni Pani Barbarze Józefczyk oraz Trenerce Ewelinie pozostali nauczyciele wiedzieli tak naprawdę na jakim poziomie trenuje i dzięki tak naprawdę Wszystkim byłam w stanie pogodzić treningi ze szkołą.

- Zakończyłaś naukę w liceum i za Tobą matury. Był stres i mniejszy czy większy niż przed zawodami?

- Ze stresem przed zawodami zdążyłam się już zaprzyjaźnić. Tyle startów za mną, że to już nie jest stres tylko fajna adrenalina, która mnie bardziej napędza niż stopuje. Bardziej stresuję się maturą, bo jednak nie wiem do końca co może mnie czekać i na wyniki trzeba dużej czekać niż na zawodach.

- Jakie masz plany na przyszłość? Wybierasz się gdzieś na studia np. WF? Wciąż planujesz wiązać swoje życie z akrobatyką czy masz inne pomysły?

- Po maturze mam zamiar iść na studia w Rzeszowie, a dokładnie na WF. Swoją przyszłość wiążę ze sportem, a przede wszystkim z akrobatyką. Będę dalej szkolić swoje umiejętności choreograficzne, które przydadzą mi się do wymyślania jeszcze lepszych układów dla innych akrobatów. No i oczywiście nie zamierzam jeszcze kończyć kariery akrobatki, także zobaczymy co czas przyniesie.

Agnieszka Wnuk: Działam w internecie. Dużo publikuję na Instagramie

- Wiem, że bardzo mocno działasz na Tik Toku oraz Instagramie. Co tam publikujesz?

- W Internecie już chwilkę działam. Bardzo lubię nagrywać różne filmiki czy to takie lifestylowe czy sportowo-taneczne przez co mogę promować akrobatykę na czym bardzo mi zależy. Na Instagramie również staram się być aktywna. Dodaje wiele ciekawych, moim zdaniem, zdjęć z zawodów oraz treningów jak i z prywatnego życia. Staram się wchodzić z ludźmi w interakcje dlatego czasami na IG można u mnie zobaczyć w relacji temat taki jak zadaj mi pytanie, na które w większości odpowiadam. 

- Przynosi to jakieś korzyści materialne?

- W sprawie korzyści materialnych, na tą chwilę nie są może one takie jakie bym chciała, lecz myślę że zmieni się to, gdy napiszę maturę i będę miała więcej czasu by zadbać o jakość filmików jak i o kreatywność. Chociaż zdarzały się bartery, które były bardzo przyjemne i warte promowania. Oczywiście zapraszam na moje social media Instagram, TikTok i Youtube: agawnukk.

fot. własne

Wnuk: Akrobatyka jest bazą do innych sportów

- Gdyby młodsza koleżanka zastanawiała się nad akrobatyką to w jaki sposób namówiłabyś ją do uprawiania tej dyscypliny?

- Jest to sport, który tak naprawdę jest bazą do innych aktywności. Zajęcia gimnastyczne towarzyszą w każdej dyscyplinie m.in piłce nożnej, siatkówce, koszykówce czy sztukach walki. Dlatego tak naprawdę nie jest się zamkniętym tylko na jedną dyscyplinę, bo nie oszukujmy się, ale młody człowiek tak naprawdę nie wie jeszcze czego chce i tak było ze mną. Dopiero później to wszystko się kształtuje w głowie. A akrobatyka jest idealnym początkiem do rozpoczęcia kariery sportowej, która w nas się uaktywni z czasem.

- Kiedy i gdzie będzie można Was zobaczyć na żywo? Czy są planowane jakieś turnieje w Rzeszowie lub okolicach?

- Na tą chwilę najbliższe zawody odbędą się w Rzeszowie. Będzie to Puchar Świata, na który serdecznie zapraszam. Odbędą się w weekend 31 maja - 2 czerwca na hali Podpromie. Ponadto będzie Grand Prix Polski im. Stanisława Geronia, czyli byłego wybitnego trenera akrobatyki Stali Rzeszów, który cyklicznie organizowany jest w Łańcucie końcem roku. Na najbliższych zawodach Nas niestety nie będzie, ponieważ koleżanka z zespołu nabawiła się kontuzji, z którą się musi uporać.

Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec