

Resovia przegrała z Górnikiem Łęczna! (fot. P. Golonka/ Resovia)
Resovia przegrała z Górnikiem Łęczna 2-3. Po fatalnym początku gospodarze ruszyli w drugiej połowie, jednak nie zdołali wywalczyć nawet jednego punktu.
Mecz fatalnie rozpoczął się dla Resovii. Po kilkudziesięciu sekundach od rozpoczęcia gry fatalny błąd popełnił Radosław Adamski. Futbolówkę zabrał mu Marko Roginic i w sytuacji sam na sam z łatwością pokonał Michała Gliwę.
Po fatalnym początku inicjatywa cały czas była po stronie Górnika Łęczna. W 8. minucie z indywidualną akcją ruszył Mateusz Młyński przedryblował obrońców i uderzył minimalnie obok słupka.
Dwie minuty później po rzucie rożnym piłkę do własnej bramki skierował Jerzy Tomal i Resovia przegrywała już 0-2. W 16. minucie znów zrobiło się groźnie pod bramką Michała Gliwy. Kolejny rzut rożny mógł wykorzystać tym razem Lucas Clemens, ale trafił tylko w poprzeczkę.
W grze piłkarzy Resovii ciężko było doszukiwać się jakichkolwiek pozytywów, "Pasiaki" nie potrafiły stworzyć najmniejszego zagrożenia pod bramką Macieja Gostomskiego, a tuż przed przerwą stracili trzecią bramkę.
W 43. minucie goście rozklepali rzeszowską defensywę, Roginic dograł do Kacpra Lukasiaka a ten skierował piłkę do bramki.
Po zmianie stron na boisku pojawił się Kamil Mazek, Kelechukwu Ibe-Tori oraz Radosław Bąk i gra "Pasiaków" zupełnie się odmieniła. W 62. minucie w doskonałej sytuacji po zagraniu Mazka znalazł się Kelechukwu Ibe-Torti, ale ostatecznie został zablokowany w okolicach 5. metra.
Później znów dał o sobie znać Ibe-Tori i gdy wychodził na czystą pozycję, nieprzepisowo zatrzymał go Jakub Bednarczyk, a arbiter pokazał czerwoną kartkę. Rzut wolny z okolicy 19. metra kapitalnie wykonał Adrian Łyszczarz i futbolówka wpadła w samo okienko bramki.
Pięć minut później rzeszowianie zniwelowali straty do jednej bramki. Kelechukwu Ibe-Torti wycofał do Radosława Kanacha, a ten uderzeniem z pierwszej piłki skierował piłkę do siatki.
Do ostatniego gwizdka rzeszowianie naciskali, jednak nie zdołali już doprowadzić do wyrównania i po starciu z Górnikiem Łęczna nie dopiszą punktów do ligowej tabeli.
0-1 Marko Roginić (1)
0-2 Jerzy Tomal (11-sam)
0-3 Kacper Łukasiak (43)
1-3 Adrian Łyszczarz (67)
2-3 Radosław Kanach (72)
Resovia: 88. Michał Gliwa - 90. Wołodymyr Zastawnyj (46, 11. Kamil Mazek), 23. Jerzy Tomal (46, 20. Radosław Bąk), 17. Radosław Adamski, 28. Kornel Osyra (87, 92. Bartłomiej Ciepiela), 24. Bartłomiej Eizenchart - 10. Adrian Łyszczarz, 6. Bartłomiej Wasiluk (46, 7. Kelechukwu Ibe-Torti), 99. Radosław Kanach, 14. Marcin Urynowicz (68, 9. Maciej Górski) - 29. Edvin Muratović.
Górnik: 33. Maciej Gostomski - 21. Jakub Bednarczyk, 30. Souleymane Cissé, 4. Lukas Klemenz, 7. İlkay Durmuş (90, 14. Sebastian Rojek) - 20. Mateusz Młyński (73, 29. Daniel Dziwniel), 10. Adam Deja, 17. Kacper Łukasiak (74, 25. Damian Zbozień), 16. Paweł Żyra (74, 22. Enis Fazlagić), 77. Damian Gąska (74, 19. Piotr Starzyński) - 95. Marko Roginić.
żółte kartki: Kanach - Roginić.
czerwona kartka: Jakub Bednarczyk (66. minuta, Górnik, za faul taktyczny).
Czytaj także

2024-03-30 19:50
Adrian Łyszczarz: Bramka w pierwszej minucie podcięła nam skrzydła
Komentarze (54)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.