Piłkarze Stali Mielec wrócą z Wrocławia z trzema punktami (fot. Kamila Bik)
Jeden stały fragment gry i jeden celny strzał na bramkę Śląska Wrocław wystarczyły Stali Mielec do wywalczenia niezwykle ważnych trzech punktów na boisku wicelidera.
W meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy Stal Mielec pojechała walczyć o kolejne ligowe punkty do Wrocławia. Dla Stali ten mecz był szansą na zdobycie cennych punktów na terenie wicelidera. Śląsk chciał odpowiedzieć na porażkę z Pogonią Szczecin.
Bezbarwna pierwsza połowa zakończona kapitalnym golem Stali Mielec
Pierwszą groźną sytuację w tym meczu stworzyli gospodarze. W 9. minucie zakotłowało się w polu karnym Stali. Fenomenalnie zachował się w tej sytuacji Mateusz Kochalski, który najpierw obronił strzał Alexa Petkova, a po chwili dobitkę Patryka Janasika.
Stal po raz pierwszy zagroziła bramce podopiecznych Jacka Magiery w 29. minucie. Po stałym fragmencie gry do odbitej piłki dopadł Koki Hinokio, który bez wahania kopnął w pole karne. Rafa Santos wygrał pojedynek główkowy, ale Alex Petkov uprzedził Ilyę Shkurina, który gdyby nie interwencja bułgarskiego obrońcy skierowałby piłkę do bramki.
Fantastycznie zakończyli pierwszą połowę podopieczni Kamila Kieresia. Piłkarze Stali Mielec zaskoczyli gospodarzy nieszablonowym rozegraniem rzutu wolnego z około 40 metrów. Krystian Getinger zagrał prostopadłą piłką do Illyi Shkurina, który przełożył obrońcę miejscowych i umieścił piłkę w bramce Rafała Leszczyńskiego.
Mocny początek drugiej połowy, ale Stal nie pękła
Energetyzująco w drugą połowę weszli zawodnicy Jacka Magiery. Siedem minut po przerwie Śląsk po raz pierwszy zagroził bramce Kochalskiego w drugiej połowie. Z woleja uderzył Petr Schwarz, ale golkiper Stali był na posterunku. Minutę później w świetnej sytuacji znalazł się kapitan gospodarzy Erik Exposito, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Chwilę potem do strzału głową z rzutu rożnego doszedł Piotr Samiec-Talar, ale jego uderzenie minęło bramkę biało-niebieskich.
W 65. minucie po raz kolejny swój zespół uratował Mateusz Kochalski. Z około 25 metrów z rzutu wolnego uderzał najskuteczniejszy snajper ekstraklasy Erik Exposito, a golkiper gości popisał się znakomitą robinsonadą i sparował piłkę na poprzeczkę, dzięki czemu uratował swój zespół przed stratą bramki.
W dalszej części gry Śląsk dalej miał optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało. Stal Mielec umiejętnie oddalała grę od swojego pola karnego, a Ilya Shkurin łapał faule na przeciwnikach, dzięki czemu goście zbliżali się ku upragnionym trzem punktom. Stal do końca tworzyła kolektyw, dzięki czemu zdobyła upragnione 3 punkty.
0-1 Ilya Shkurin (45)
Śląsk Wrocław: Leszczyński – Konczkowski (66. Żukowski), Bejger, Petkov, Janasik – Pokorny, Samiec-Talar (66. Ince), Schwarz (82. Rzuchowski), Olsen (46. Klimala), Nahuel (87. Petrov) - Exposito (C)
Stal Mielec: Kochalski – Pingot, Matras, Esselink – Jaunzems, Rafa Santos (56. Guillaumier), Hinokio, Getinger (C) – Domański, Strzałek (56. Wołkowicz) – Szkurin
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Żółte kartki: Klimala - Matras, Rafa Santos
PKO Ekstraklasa - wyniki meczów 21. kolejki:
Tabela PKO Ekstraklasy:
kibic 2024-02-16 23:04:29
Brawo STAL!!!
Typowy mielcok 2024-02-16 23:32:15
Oj nie dobry ten Kiereś. To straszne, że pokonał lidera na jego stadionie. Ile razy on jeszcze będzie wygrywał? Tak nie może być. Przecież miał ciągle przegrywać. Jak to w ogóle możliwe? W sumie i tak jestem typowym mielcokiem, więc dalej będę pisał swoje wypociny. Tak więc: #KIEREŚOUT
~anonim 2024-02-17 08:23:59
Swoją drogą ciekawe gdzie się podziali ci wszyscy krytycy trenera? No tak, poczekajmy aż przyjdzie tylko pierwszy kryzys i szybko się ujawnią.
~anonim 2024-02-17 10:37:34
Siarka!!!!
DUMA STOLICY POLONIA 2024-02-17 13:58:44
W grudniu nie przyjechała do nas Stal Rzeszów. Stal Rzeszów, która ma układ z Polonią Przemyśl, która ma z kolei zgodę z Wisła Stal do zgód swojego ukladowicza się nie miesza, ale już na to gdzie MY mamy jeździć, a gdzie nie już tak HIPOKRYZJA
podkarpacie 2024-02-17 18:06:35
Stal M duma podkarpacia najlepsi sa i dobra banda kibiców i bojówka
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.