fot. Robert Skalski
Nie milkną echa ostatnich wydarzeń, do których doszło na meczu Ruchu Chorzów ze Stalą Mielec. Leandro obrażany był przez kibiców miejscowych i za protesty ukarany został czerwoną kartką. Komisja Ligi przyjrzała się sprawie i zdecydowała się ukarać obie strony.
W minionej kolejce Stal Mielec na wyjeździe mierzyła się z Ruchem Chorzów. Spotaknie zakończyło się remisem, a po końcowym gwizdku czerwoną kartką zobaczył Leandro.
Można było odnieść wrażenie, że Brazylijczyk został ukarany za dyskusje ze sztabem szkoleniowym "Niebieskich", jednak wszelkie gesty z jego strony skierowane były do miejscowych kibiców, którzy obrażali piłkarza Stali Mielec na tle rasistowskim.
Po meczu Leandro postanowił odnieść się do całej sprawy w mediach społecznościowych, więcej tutaj: Lenadro z czerwoną kartką po meczu z Ruchem. "Usłyszałem, że jestem murzynem i mam wypier****ć"
- Przy wyjściu z boiska usłyszałem, że jestem „murzynem i mam wyp……..ć z Polski”. Od czasu rozgrzewki i potem przez cały mecz z trybun słuchałem rasistowskich tekstów i imitowanych małpich odgłosów- pisał piłkarz Stali Mielec.
Całej sprawie przyjrzała się Komisja Ligi i postanowiła wyciągnąć konsekwencje wobec piłkarza Stali Mielec i kibiców Ruchu Chorzów.
- Komisja Ligi wymierzyła karę dyskwalifikacji na trzy mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy zawodnikowi Stali Mielec Leandro za otrzymanie czerwonej kartki w piątkowym meczu z Ruchem Chorzów. Jednocześnie Komisja Ligi na podstawie art. 46 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN postanowiła, że wykonanie kary dyskwalifikacji zostało zawieszone na 6 miesięcy ze względu na istotne okoliczności łagodzące- poinformowała Komisja Ligi.
Ruch Chorzów za zachowanie kibiców w czasie meczu ze Stalą Mielec ukarany został karą finansową w wysokości 15 tys. zł., a także zakazem wyjazdowym na najbliższy mecz ze Stalą Mielec.
Czytaj także
2023-09-02 11:42
Kamil Kiereś po remisie z Ruchem: Oczywiście była chrapka na więcej
Milo 2023-09-07 09:46:35
Leo jest spokojnym i sympatycznym człowiekiem i tylko pod wpływem zewnętrznych bodźców mógł nie wytrzymać ale to chyba każdy z nas nie byłby potulny gdy jest się obrażanym.
Pamiętam jak kiedyś wpadł na mecz Avii i siedział obok mnie i nagle zaczęliśmy jak starzy znajomi komentować mecz.
Pozdrawiam Cię LEO!!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.