Siarka Tarnobrzeg przegrała wczoraj sparing z Koroną Kielce 1-5. Po meczu wypowiedział się dla nas bramkarz Korony, Konrad Forenc.
Jak ocenisz ten mecz? Zagrałeś w nim przez sześćdziesiąt minut.
-Dokładnie. Zostaliśmy rozbici, tak jak większość zespołu. My bramkarze mieliśmy swoje zadanie do wykonania: zachować spokój i pilnować tego zera z tyłu. Raz się nie udało, ale wygraliśmy i wszyscy są zdrowi. Cel najważniejszy, to była wygrana i to się udało.
Wyszedłeś jednak jako drugi bramkarz. Czy jest taka rywalizacja, że jesteś dziś bramkarzem numer dwa? Jakie masz nadzieje związane z tym sezonem, który się dopiero zaczyna?
-Ja jestem gotowy w każdej chwili. W pierwszym meczu była taka decyzja a nie inna. Ja ją szanuję, jestem w 100% gotowy do kolejnych spotkań.
Jak dziś ocenisz mecz z perspektywy bramki swoich kolegów z drużyny? Jak to wyglądało z twojego punktu widzenia?
-Rozgrywaliśmy piłkę od tyłu. Wszystkie założenia wykonaliśmy prawie perfekcyjnie. Do niej zabrakło, by zatrzymać zero z tyłu. Zabrakło spokoju trochę, przeciwnik też nie odpuszczał, pressingowali nas, byli waleczni, robili co mogli. W tym spotkaniu pokazaliśmy jednak różnicę klas.
Całej wypowiedzi bramkarza możecie posłuchać tutaj:
Czytaj także
2023-07-30 13:43
Igor Tarała oficjalnie piłkarzem SPEC Stali Łańcut
2023-07-30 16:59
Nie udało się ograć "Piastunek"! Kolejny remis Stali Mielec
ekstraklasa 2023-07-31 07:56:55
siara to dziady nic nie graja nie nadaja sie wyzej niz 3 liga
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.