2023-06-07 11:35:00

Patryk Małecki: Zostawiam Rzeszów biało-niebieski

Patryk Małecki będzie trzymał kciuki za dalsze losy Stali Rzeszów. (fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów)
Patryk Małecki będzie trzymał kciuki za dalsze losy Stali Rzeszów. (fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów)
- Zostawiam Rzeszów biało-niebieski. Mam tylko jedną prośbę do ludzi zarządzających tym klubem, żeby nie spierdolili tego co zbudowaliśmy jako zespół - mówi nam Patryk Małecki po porażce w półfinale baraży z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
 
- Czego zabrakło Stali Rzeszów, aby awansować do finału baraży?
 
- Myślę, że tej pierwszej bramki i skuteczności. Z przebiegu całego meczu nie byliśmy gorszym zespołem. W pierwszej połowie straciliśmy niefortunnego gola ze stałego fragmentu gry. Nie chcę mówić, że z przypadku. Natomiast trener uczulał nas, że mają mocne stałe fragmenty gry.
 
Myślę, że w pierwszej połowie było kilka fajnych sytuacji, które powinniśmy zamienić na bramkę. W drugiej połowie dostaliśmy drugiego gola. Natomiast uważam, że powinniśmy być dumni z tego sezonu, bo jako beniaminek byliśmy w szóstce. Szkoda, bo chcieliśmy być w upragionym finale, ale nie udało się.
 
- Różnica punktowa między Wami w tabeli była spora, ale to był tylko jeden mecz.
 
- Dokładnie. To jeden meczu i czasem o wyniku decyduje dyspozycja dnia. Mamy trochę pretensji do siebie, bo fajnie weszliśmy w mecz. Kontrolowaliśmy spotkanie i Termalica wybijała piłki na out jak nie oni. Natomiast zwycięzców się nie sądzi. Gratuluję im wygranej. Mam nadzieję, że awansują do Ekstraklasy.
 
- Ten mecz wyglądał całkowicie inaczej niż Wasz ostatni mecz ligowy. Tym razem to Wy zaatakowaliście rywala od pierwszych minut. Taki był plan na to spotkanie?
 
- Chcieliśmy ruszyć od początku. Przyjechaliśmy tu po swoje, bo to tylko jeden mecz. Bardzo szkoda tej pierwszej straconej bramki, bo myślę że ten mecz całkowicie inaczej mógł się potoczyć. Niestety odpadamy.
 
- Sezon Stali Rzeszów można uznać za udany. Natomiast jaka jest Twoja przyszłość, bo wiemy że kończy Ci się umowa. Zostajesz w Stali?
 
- Na dzień dzisiejszy jest mi bliżej do tego, aby opuścić klub. Nikt się ze mną nie kontaktował w sprawie przedłużenia umowy. Najprawdopodobniej był to mój ostatni mecz w barwach Stali Rzeszów. Szkoda, że przegrany bo chciałem trafić do Ekstraklasy. 
 
Chcę podziękować całej drużynie, ludziom z klubu, a przede wszystkim kibicom. Wspierali nas w każdym meczu, a mnie osobiście. Przychodziłem tu w trudnym dla siebie momencie, a kibice nie wiedzieli jak ten Patryk Małecki będzie wyglądał w Stali Rzeszów. Myślę, że lipy nie było. Te ostatnie dwa lata były dla mnie ogromnym doświadczenie, poznałem wielu ludzi. Zawsze będę z sentymentem przyjeżdzał do Rzeszowa. Dla mnie dumną i mega wielkim szacunkiem było grać dla takich kibiców.
 
Gdy przyjeżdzałem do Rzeszowa to był on biało-czerwony, chodzi mi o to że Resovia była w pierwszej lidze, a Stal w drugiej. Zostawiam Rzeszów biało-niebieski. Mam tylko jedną prośbę do ludzi zarządzających tym klubem, żeby nie spierdolili tego co zbudowaliśmy jako zespół. Cieszę się, że trafił do Stali i jeszcze raz szacunek dla kibiców.
 
- Można powiedzieć, że były to udane dwa lata dla Ciebie i klubu. Poza tym odbudowana została reputacja Patryka Małeckiego.
 
- To na pewno. Duża w tym rola sztabu szkoleniowego, ale przede wszystkim Daniela Myśliwca. Postawił na mnie i nie bał się. Były opinie, że z Patrykiem Małeckim ciężko się pracuje. Widocznie ja na swojej drodze spotykam samych złych ludzi. W końcu trafiłem na odpowiednią osobę, która mną pokierowała, zaufała i która dała mi swobodę na boisku. Myślę, że nie było najgorzej. Chciałbym, abyśmy byli w tej Ekstraklasie. Nie udało się, być może w następnym roku Stal Rzeszów nie będzie musiała grać w barażach tylko awansuje bezpośrednio. Na pewno będę trzymał za tą drużynę kciuki i zobaczymy co będzie się działo. Najważniejsze, że derby wygrane i Stal Rzeszów pany. To wszystko!
 
Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (16)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.