Emil Sajfutdinow, Apator Toruń: Dzisiaj wszystko grało tak, jak chciałem. Szkoda, że przegraliśmy kolejny mecz. Będziemy próbować odrabiać te straty u siebie i wygrać mecz z bonusem.
- Skąd taka forma u Ciebie na tym torze?
- Jestem profesjonalnym zawodnikiem i nieraz mi się zdarzało, że jechałem pierwszy raz na torach. Skupiliśmy się na ustawieniach, żeby wszystko dobrze działało.
- Czy rok przerwy od jazdy wywołuje u Ciebie głód, aby zdobywać jeszcze większą ilość punktów?
- Głód zawsze był. Żużel jest ciężkim sportem. To nie jest tak, że zbierasz formę i przez cały czas będziesz ją tak trzymać. Cały czas trzeba pilnować formy fizycznej i stanu motorów, tak żeby wszystko działało razem w odpowiedni sposób. Dziś mogłem się ścigać razem z motorem.
- Przed wami ważny mecz z Unią Leszno. Wasz trener przed meczem powiedział, że jeśli nie wygrałby tych dwóch meczów, to podaje się do dymisji. Jak to ocenisz i jaka jest atmosfera w Apatorze?
- Atmosfera jest wspaniała. Trener powiedział to w nerwach, wydaje mi się, że tego nie zrobi i będziemy jechać i walczyć przez cały czas. Nie będziemy się poddawać.
Rozmawiał: Maciej Decowski-Niemiec
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.