W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji Europy Lech Poznań mierzył się z włoską Fiorentiną. Rywale okazali się jednak zdecydowanie za mocni dla Kolejorza i zwyciężyli 4-1, przybliżając się tym samym do półfinału.
Początek tego ćwierćfinału nie rozpoczął się dobrze dla gospodarzy. Już w 4. minucie licznie zgromadzeni kibice na stadionie "Kolejorza" zobaczyli, jak piłka wpada do siatki Filipa Bednarka. Gonzalez zszedł do środka i najpierw po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek, a potem do futbolówki dopadł Arthur Cabral i wyprowadził Fiorentinę na prowadzenie.
Gospodarze od razu próbowali odpowiedzieć, około 11. minuty po dobrze rozegranej akcji, w polu karnym rywali ostatecznie padł Ishak. Arbitrer jednak nie dopatrzył się przewinienia. Dziesięć minut później Lech doprowadził do wyrównania. Po centrze w pole karne Ishak zgrał piłkę do Velde, a ten świetnym uderzeniem posłał piłkę do bramki.
W kolejnych minutach inicjatywę przejmowała Fiorentina, początkowo defensorzy "Kolejorza" odpierali te ataki, jednak w 41. minucie goście ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Nicolas Gonzalez, po jego uderzeniu piłka jeszcze kozłowała i wpadła do bramki Filipa Bednarka.
Drugą połowę również lepiej rozpoczęli przyjezdni, w 58. minucie do wybitej piłki dopadł Giacomo Bonaventura i technicznym strzałem podwyższył na 3-1. Pięć minut później oglądaliśmy kolejną bramkę. Tym razem Jonathan Ikone świetnym strzałem po ziemi zza pola karnego posłał piłkę do bramki.
Więcej goli w tym meczu już nie zobaczyliśmy i Fiorentina, która bezlitośnie wykorzystała wszystkie błędy Lecha odniosła zasłużone zwycięstwo. Goście tą pokaźną wygraną zdecydowanie przybliżyli się do półfinału. Mecz rewanżowy odbędzie się za tydzień we Włoszech.
0-1 Arthur Cabral (4)
1-1 Kristoffer Velde (20)
1-2 Nicolas Gonzalez (41)
1-3 Giacomo Bonaventura (58)
1-4 Jonathan Ikone (63)
Lech Poznań: 35. Filip Bednarek - 2. Joel Pereira, 37. Ľubomír Šatka, 16. Antonio Milić, 5. Pedro Rebocho - 21. Michał Skóraś (75, 50. Adriel Ba Loua), 30. Nika Kwekweskiri (75, 7. Afonso Sousa), 6. Jesper Karlström, 11. Filip Marchwiński, 23. Kristoffer Velde - 9. Mikael Ishak (76, 90. Artur Sobiech).
Fiorentina: 1. Pietro Terracciano - 2. Dodô, 4. Nikola Milenković, 16. Luca Ranieri, 3. Cristiano Biraghi - 22. Nicolás González (51, 11. Jonathan Ikoné), 34. Sofyan Amrabat, 5. Giacomo Bonaventura (78, 10. Gaetano Castrovilli), 38. Rolando Mandragora (85, 72. Antonín Barák), 77. Josip Brekalo (85, 33. Riccardo Sottil) - 9. Arthur Cabral (78, 7. Luka Jović).
żółta kartka: Ranieri.
Czytaj także
2023-04-14 08:52
Stal Rzeszów powtórzy wynik z jesieni? Dziś starcie z Wisłą Kraków!
2023-04-14 10:06
Resovia pójdzie za ciosem? Dziś mecz z Chrobrym Głogów
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.