fot. Robert Skalski
Plan na terminowe rozegranie 22. kolejki 4. ligi podkarpackiej pokrzyżowały fatalne warunnki atmosferyczne! W rezultacie w pierwotnym terminie ósmego kwietnia odbędą się tylko cztery spotkania.
W Wielką Sobotę na boisko wybiegną zawodnicy klubów podkarpackiej 4. ligi... jednak nie wszystkich. "Świąteczne" granie pokrzyżowała bowiem mocno niekorzystna pogoda!
W tym momencie wiemy już, że w planowym terminie na pewno nie odbędzie się aż pięć ligowych spotkań.
A są to:
Igloopol Dębica - Cosmos Nowotaniec (przełożony na 19.04, godz. 17:30)
Sokół Nisko - Legion Pilzno (przełożony na 26.04, godz. 17:30)
Sokół Kolbuszowa Dolna - Izolator Boguchwała (przełożony na 19.04, godz. 17:15)
Wisłok Wiśniowa - Stal Łańcut (przełożony na 26.04, godz. 17:30)
Lechia Sędziszów Małopolski - JKS Jarosław (przełożony na 19.04, godz. 17:00)
Niesprzyjająca aura nie odebrała jednak kibicom wszystkich drużyn podkarpackiej czwartej ligi przyjemności z oglądania tego dnia na murawie poczynań swoich ulubieńców.
22. kolejkę podkarpackiej 4. ligi zainauguruje więc spotkanie Stali II Mielec z Głogovią Głogów Małopolski.
Rezerwy ekstraklasowej drużyny fatalnie rozpoczęły rundę rewanżową. Przegrali oni wszystkie cztery dotychczas rozegrane mecze, nie strzelając przy tym choćby jednego gola!
Zła forma Stali przyczyniła się także do pogorszenia sytuacji w ligowej tabeli, gdzie już tylko niespełna punkt dzieli zawodników z Mielca od strefy spadkowej.
Głogovia natomiast, po dwóch remisach na początku rundy wiosennej, w poprzedniej kolejce minimalnie uległa u siebie drużynie z Wiśniowej.
Zawodnicy z Głogowa Małopolskiego, podobnie jak ich najbliżsi rywale, wciąż czekają więc na pierwsze zwycięstwo w rundzie rewanżowej.
Mecz ten rozpocznie się o godzinie 11:00.
Planowo o godzinie 12:00 w sobotę na boisko wybiegnie lider rozgrywek, drużyna Karpat Krosno.
Podopieczni trenera Dariusza Liany zmierzą się na własnym boisku z tegorocznym beniaminkiem ze Skołoszowa.
Beniaminkiem, który na wiosnę radzi sobie całkiem dobrze. LKS wygrał w rundzie rewanżowej już dwa ligowe spotkania, notując przy tym jeden remis. Od trzech kolejek podopieczni trenera Bogusława Sierżęgi są niepokonani.
Utrzymać tę passę będzie jednak bardzo ciężko. Karpaty, rozpędzone ubiegłotygodniowym zwycięstwem na boisku wicelidera z Nowotańca z pewnością nie spuszczą z tonu i w pierwszym tej wiosny meczu przed własną publicznością zagrają o kolejne zwycięstwo, przybliżające drużynę z Krosna do awansu.
Również o godzinie 12:00 odbędzie się pojedynek pomiędzy tegorocznymi spadkowiczami z 3. ligi. Wólczanka Wólka Pełkińska zagra u siebie z Koroną Rzeszów.
Faworytem tego pojedynku na pewno będą goście. Drużyna przyjezdnych świetnie, bo od dwóch zwycięstw i remisu rozpoczęła rundę rewanżową i nawet jej przegrana w ostatniej kolejce z Igloopolem Dębica nie może podważyć dobrej dyspozycji podopiecznych trenera Jarosława Pacholarza.
Wólczanka z kolei jak dotąd po niezłym starcie rundy rewanżowej i remisie w jej pierwszej kolejce w Głogowie Małopolskim, w trzech następnych spotkaniach musiała uznać wyższość rywali i zajmuje obecnie ostatnie miejsce w lidze.
Ostatnim z czwartoligowych pojedynków, który odbędzie się w planowo będzie starcie rezerw pierwszoligowej Stali Rzeszów z Polonią Przemyśl.
Gospodarze tego meczu jak dotąd w trzech rozegranych spotkaniach przegrali, wygrali i zremisowali. Podobnym bilansem pochwalić mogą się goście, którzy rozegrali od Rzeszowian jedno spotkanie więcej- padł w nim remis.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.