Marcin Nowak (Texom Stal Rzeszów): ciężko odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Często udaje mi się dobrze wyjechać spod taśmy, z tym że nie zawsze się to udaje i wtedy trzeba powalczyć o wyższe lokaty. Myślę, że pośrodku. Na pewno do poprawy są elementy pod względem startowym, jak i podczas jazdy w trasie. Robię co w mojej mocy, żeby dobrze wychodzić ze startów i pewnie dowozić te trzy punkty.
- Dostałem telefon od menadżera Stali Rzeszów Pawła Piskorza i prezesa Drymajło. Umówiliśmy się na spotkanie. Było widać, że bardzo im zależy na pozyskaniu mnie. Też było widać, że buduje się coś bardzo fajnego w Rzeszowie. Po prostu chce być częścią tego. Chcę walczyć z drużyną o jak najwyższe cele.
Jak pierwsze wrażenia z funkcjonowania klubu?
- Naprawdę super. Wszystko wygląda tak, jak powinno wyglądać. Jesteśmy już po pierwszym treningu. Jestem mega pozytywnie zaskoczony, jak chłopakom udało się przygotować tor po zimie. Bo jak wiemy nie wszystkie kluby jeszcze w tym sezonie miały okazję wyjechać. Nam się już udało. Tor był super przygotowany, we wtorek też jest zaplanowany trening. Przygotowujemy się już do pierwszej kolejki.
- Ja jestem takim chłopakiem, że nie mam problemu. Ja ze wszystkim się lubię podzielić z kibicami. Niezmienne już od trzech lat, Ashey Holloway – korzystam tylko z tych silników. Według mnie są one jedne z lepszych w Polsce, nawet na świecie. Sprzętowo jestem bardzo dobrze przygotowany. Mam zakupione nowe jednostki, nowe podwozia motocykli. Myślę, że na tych motocyklach mógłbym konkurować nawet w ekstralidze.
Wiemy, że menadżer włożył sporo pracy w zimie, żeby przygotować jak najlepiej ten tor do sezonu. Twoje wrażenie z dzisiaj, czy zdążyła się ta nawierzchnia związać? Jak się tor zachowuje? Myślisz, że będzie szansa na walkę w meczach, czy ten tor się odsypuje? Jakieś pierwsze spostrzeżenia?
- Zdecydowanie kawał ciężkiej i dobrej pracy na tym torze został włożony, bo tor jest przygotowany świetnie, we wtorek mamy zaplanowane pierwsze wyścigi spod taśmy, a to tylko świadczy o tym, że tor jest dobrze i bezpiecznie przygotowany. Każdy się czuje pewnie na tym motocyklu, więc myślę, że względem ubiegłego sezonu naprawdę dużo pod względem ścigania się zmieni. Zostały podniesione łuki, co sprzyja napędzeniu się po orbicie. Uważam, że to była dobra decyzja i naprawdę widać tę ciężką pracę, jaka została włożona w ten tor.
- Były. Z drugiej ligi jedna propozycja, z pierwszej ligi były 3 propozycje.
Jak widzisz swoją drogą w przypadku awansu Stali lub w przypadku jego braku?
- Już w niejednym wywiadzie wspomniałem, że też nie chciałbym się na stałe osiedlić w drugiej lidze. Są plany, żeby dalej zajść razem i do tego na pewno będziemy dążyć. Ja zrobię co w mojej mocy, żeby tak się stało i po prostu chciałbym się skoncentrować na tej pracy, żeby wykonać ją w stu procentach, żebyśmy mogli na koniec sezonu świętować najwyższe cele.
Czy poprzedni sezon zaliczasz do lepszych, czy do gorszych?
I tak i nie. Było dużo wzlotów i upadków. Kilka meczów na pewno nie poszło po mojej myśli, tak jak sam sobie zaplanowałem. Kilka meczów było bardzo dobrych. Drużynowo wycisnęliśmy maksa tyle, ile się dało. Doszliśmy wtedy do półfinału z Wilkami Krosno, którzy w tym sezonie będą jeździć w Ekstralidze. Koniec końców w dwumeczu przegraliśmy tylko dwoma punktami, więc to też pokazuje, jaki wyrównany jest żużel, jak można wygrać i przegrać z każdym.
WIEŚ 2023-03-22 13:53:56
Wiejski sport dla chamsów z Blazowy czy Hyznego. Heja ha wiśta wio stal texom Błażowa na moturach jeździ i w pilke gro.
prawda czasu 2023-03-23 14:37:37
Bierz pustaku więcej lekarstw bo mimo twojego wrażenia że pomagają to tak nie jest !!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.