Asseco Resovia przegrała w wyjazdowmy pojedynku z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 0-3 (19-25, 16-25, 22-25). Rzeszowianie pokazali się z bardzo słabej strony.
Fabian Drzyzga przyznał po ostatnim meczu z Jastrzębiem, że był to „najgorszy mecz w jakim uczestniczył.” Niestety do tej listy będzie zmuszony dopisać spotkanie w Zawierciu, w którym rzeszowianie stanowili tylko tło dla rywali, zdobywając zaledwie 57 punktów.
Prawdziwym szlagierem 26. kolejki PlusLigi było starcie pomiędzy Aluronem CMC Wartą Zawiercie a Asseco Resovią. Zajmujące czołowe lokaty w tabeli zespoły wysoko przegrały półfinałowe starcia Pucharu Polski i chciały powrócić na zwycięski szlak. Zarówno zawiercianie jak i drużyna z Rzeszowa przystępowały do tego pojedynku w pełnych składach, zaś kibice ostrzyli sobie zęby na rywalizację Urosa Kovacevicia z Toreyem DeFalco. Obaj przyjmujący mieli sporo do udowodnienia po ostatnim weekendzie w Krakowie, co zapowiadało siatkarskie fajerwerki. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna…
Pierwsze piłki inauguracyjnej odsłony należały do podopiecznych Michała Winiarskiego. Z lewego skrzydła zaatakował Bartosz Kwolek i gospodarze objęli prowadzenie 7-4. Przyjmujący reprezentacji Polski pocelował zagrywką Klemena Cebulja i przy stanie 11-7 o przerwę poprosił szkoleniowiec gości. Wskazówki Giampaolo Medei nie pomogły rzeszowianom złamać naporu Warty. Kolejnym atakiem na lewej stronie popisał się Kwolek i miejscowi odskoczyli na 5 oczek, 16-11. Zmorą rzeszowskiej ekipy były zepsute zagrywki, przez co miejscowi nie mieli problemów z utrzymaniem przewagi. Ostatnie fragmenty pierwszego seta nie przyniosły większych emocji, gracze Zawiercia nie pozwolili przeciwnikom na zdobycie 20 punktów.
Początek drugiej partii był bardzo wyrównany. Ozdobą tej części zmagań były obrony w wykonaniu Santiago Dananiego, który w nieprawdopodobny sposób podbijał ataki rzeszowian. Na szczęście dla gości, rywale nie potrafili zamienić ich na punkty, przez co wynik oscylował wokół remisu. Z czasem inicjatywa zaczęła przechodzić na stronę Aluronu.
Od stanu po 13, gospodarze zdobyli 9 punktów, podczas gdy rywale… zaledwie 1 i losy drugiej odsłony były rozstrzygnięte. Skutecznością imponował Dawid Konarski, do tego dzielnie sekundował mu Kovacević. Języczkiem u wagi były serwisy Kwolka, które wręcz rozbiły przyjęcie Resovii. Partię zakończył efektowny blok na Cebulju a licznik punktowy po stronie przyjezdnych zatrzymał się na 16.
Swoją obecność w trzecim secie zaznaczyli rzeszowscy środkowi, przez co ich zespół utrzymywał kontakt z zawiercianami. Na zagrywce odpalił Jakub Kochanowski, w bloku błysnął Jan Kozamernik i po raz pierwszy w tym spotkaniu goście objęli trzypunktowe prowadzenie 11-8. Niewiele jednak zabrakło by stracili całą przewagę w następnym ustawieniu, Maciej Muzaj zdołał zatrzymać Kovacevicia i oba zespoły dzieliły dwa punkty.
Zawiercianie dopięli swego 120 sekund później. Blok rzeszowian wykorzystał Konarski i było po 13. Właśnie od tego momentu wyższy bieg wrzucili miejscowi. Na dwupunktowe prowadzenie wyprowadzili Wartę jej przyjmujący i reagować musiał opiekun „Pasów”. Źle wyglądała współpraca Drzyzgi z DeFalco i przy stanie 17-14 Amerykanin musiał opuścić boisko.
Nerwowo zrobiło się po stronie gości przy stanie 21-18 kiedy kontestowali atak Kovacevicia z „pajpa” a żółtymi kartkami zostali ukarani Drzyzga wraz z Cebuljem. Awantura nie pomogła jednak rzeszowianom w odrobieniu strat. Drugą piłkę meczową wykorzystał sprytną kiwką Tavares i gospodarze zgarnęli komplet punktów. MVP meczu został wybrany właśnie rozgrywający Warty.
Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia 3-0 (25-19, 25-16, 25-22
Aluron CMC Warta Zawiercie: Miguel Tavares Rodrigues (6), Bartosz Kwolek (11), Michał Szalacha (3), Dawid Konarski (15), Uros Kovacevic (13), Miłosz Zniszczoł (2), Santiago Danani (L) oraz Patryk Łaba (), Marcin Waliński ().
Asseco Resovia: Fabian Drzyzga, Torey DeFalco (6), Jakub Kochanowski (8), Maciej Muzaj (12), Klemen Čebulj (8), Jan Kozamernik (5), Paweł Zatorski (L) oraz Michał Kędzierski, Jakub Bucki (1), Mauricio Borges, Tomasz Piotrowski, Bartłomiej Mordyl.
Autor: Radosław Dudek
Czytaj także
2023-03-04 20:27
Wieczysta Kraków rzutem na taśmę zainkasowała trzy punkty!
2023-03-04 22:40
Łukasz Becella: Wiedzieliśmy, o jaki cel gramy
2023-03-05 09:10
3 gole Błażeja Radwanka! Wisłoka Dębica wygrała w Pucharze Polski
Duma Rzeszowa 1944 2023-03-04 18:49:57
Wzięli przykład z piłkarzy
do Autora Radosław Dudek 2023-03-04 19:55:12
ale warto dać zdjęcie aktualne bo Rossard leczy się we Francji i w Zawiecriu go nie było
Pozdrawiam
lis 2023-03-05 10:57:26
Widać że to Rzeszowski portal bo o Mieleckiej siatkówce ani słowa. A zespół w swojej lidze jest od początku na 1 miejscu...
Maura 2023-09-02 23:24:14
Ile po upadłości można wziąć kredyt?
What's up, just wanted to say, I liked this blog post.
It was helpful. Keep on posting! Na czym polega ogłoszenie upadłości konsumenckiej?
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.