Na ten moment kibice z Hetmańskiej czekali ponad dwa miesiące. Po zimowej przerwie i okresie przygotowawczym Stal Rzeszów powraca na ligowe boiska. Bilans meczów sparingowych to dwa zwycięstwa (Górnik Łęczna 2:1, Zagłębie Sosnowiec 2:1), trzy porażki (Bruk-Bet Termalica 0:2, Stal Mielec 0:1, Hutnik Kraków 2:3) oraz cztery remisy (Stal Stalowa Wola 1:1, Motor Lublin 1:1, Wisła Puławy 1:1, Sandecja Nowy Sącz 0:0).
- Pod kątem merytorycznym w moim odczuciu z każdego treningu wycisnęliśmy tyle ile mogliśmy. Przygotowania przebiegły zgodnie z planem. Grzegorz Nalepa członek naszego sztabu podsumował miniony okres przygotowawczy stwierdzeniem, iż był on najlepszy przez czas, jaki jestem trenerem Stali Rzeszów. Jeśli chodzi o sparingi, to przyznam, że do każdego podchodziliśmy rzetelnie i sumiennie, zarówno piłkarze, którzy otrzymywali analizy, jak i sztab, który je przygotowywał.
Do Rzeszowa przybędzie jedna z największych, o ile nie największa niespodzianka rundy jesiennej. W ligowej tabeli Puszcza plasuje się na pozycji wicelidera, tuż za ŁKS-em Łódź. Gdzie szukać mocnych punktów u przeciwnika?
- Puszcza dąży do tego, by sprowadzić grę i prowadzić ją na swoich warunkach. Rzuty wolne, czy też rzuty rożne to wszystko konsekwencja tego, że piłka bardzo często jest w bocznych sektorach, przenoszona na połowę przeciwnika, by zminimalizować ryzyko straty. Trzeba też podkreślić agresywność - nawet po wskaźnikach wskazujących na to, jak szybko Puszcza „doskakuje” do przeciwnika, to jest on drugi najwyższy w lidze. My jesteśmy blisko w tej klasyfikacji, ale nie tak wysoko jak najbliższy rywal.
Pierwsze spotkanie tych zespołów w Niepołomicach zakończyło się triumfem ówczesnych gospodarzy wynkiem 2:1. Wówczas Stal po bramce Danielewicza w 22 minucie wyszła na prowadzenie, jednak dwa ciosy ze strony gości - przed przerwą i po przerwie ustaliły wynik meczu na korzyść Puszczy.
- Tamten mecz może być dla nas dobrym porównaniem tego, jaką drogę przeszliśmy od tamtego spotkania, do tego. To może być swego rodzaju weryfikacja. Sądzę, że sam sposób gry Puszczy i niwelowania naszych atutów niewiele się zmieni i będą to kosmetyczne zmiany. Nie jest tajemnicą, że Puszcza Niepołomice agresywnie podchodzi czwórką graczy, natomiast pozostałych sześciu mocno skupia się na asekuracji i wyjściu w odpowiednim momencie do wolnego przeciwnika. Chcę zobaczyć czy w tym aspekcie będzie jakaś reakcja i zmiana, ale myślę, że na to też będziemy gotowi.
Jeśli chodzi o ligowy bilans to po 18 meczach STAL zapisała na koncie 7 zwycięstw, 5 remisów i 6 porażek, a uzyskane 26 punktów pozwoliło na uzyskanie dziewiątej lokaty w Fortuna 1. Lidze.
Początek spotkania w sobotę, 11 lutego o godzinie 15:00. Arbitrem spotkania będzie Sebastian Jarzębak.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.