fot. Lublinianka Lublin
Lublinianka Lublin pogrążona jest w kryzysie i w dalszym ciagu "bije głową w ścianę" szukając rozwiązania na dalsze losy klubu. Są osoby, które w dużym stopniu chcą wspomóc zespół, tak aby mógł niedługo przystąpić do gry. Nasuwa się jednak pytanie, w jakiej lidze zagra lubelski klub?
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że gra Lublinianki Lublin w rundzie wiosennej jest niemal niemożliwa. Klub boryka się z olbrzymimi kłopotami finansowymi, a długi stale się zwiększają. Z funkcji presesa zrezygnował Paweł Brzuszkiewicz, który nie chciał uczestniczyć w dalszej "telenoweli" związanej z najstarszym klubem na lubelszczyźnie.
Z odpowiedziami na nurtujące kibiców pytania co do spraw bieżących przyszedł wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin - Marcin Nowak, który na łamach Kuriera Lubelskiego chciał uspokoić sytuację - Prowadzone są rozmowy z przedsiębiorcami w kwestii regulacji zobowiązań. Jest szereg pomysłów, ale nie mogę o wszystkim mówić. Jednym z nich jest, aby docelowo klub stał się spółką miejską pod kuratelą MOSiR-u. Oczywistym jest jednak, że dziś to się nie stanie, bo miasta nie stać na prowadzenie klubu z takimi zadłużeniami.
Według radnego, klub może wyjść cało z "dołka" i zapewnia, że będzie rozmawiał z przedsiębiorcami, w celu odnalezienia nowych sponosorów. - Jest źle, ale ten okręt jeszcze nie utonął. Liczę na potężne wsparcie kibiców. Na pewno nie zostawimy Lublinianki w potrzebie. Ze swojej strony mogę zapewnić, że będę robił wszystko, aby jej historia nie zakończyła się w ten sposób.
fot. Lublinianka Lublin (na zdjęciu zawodnik Piotr Chodziutko)
Prezes Lublinianki Junior myśli jednak bardziej realnie. Krzysztof Gralewski podkreśla, że prawdopodobnie trzeba będzie cofnąć zespół o kilka lig niżej. Jest jednak pewny o fundamencie zespołu, jakim są solidni wychowankowie i drużyny młodzieżowe. "Jesteśmy w stanie stworzyć drużynę w klasie B". Chęci płyną z każdej ze stron, kibiców, trenerów i zarządu, musi być to jednak decyzja odgórna. Taki obrót spraw wiązałby się ze sporym zamieszaniem w papierologii.
Czy uda się 3-ligowcowi wyjść z kryzysu? Sprawę będziemy w dalszym ciągu śledzić na bieżąco.
Czytaj także
2022-12-29 20:59
Łukasz Gikiewicz może trafić do Resovii!
2022-12-30 12:55
Pierwsze wzmocnienie Stali Łańcut. "Szukam nowych wyzwań"
2022-12-30 14:12
Lublinianka jednak zagra na wiosnę?
2022-12-31 14:38
Lechia Sędziszów Małopolski z pierwszym wzmocnieniem
2022-12-31 17:02
Stal Mielec ma ofertę za Hamulicia! Klub oczekuje 2,5 mln euro
2023-01-01 21:34
Bartosz Kwiecień znalazł nowy klub
~anonim 2022-12-30 14:27:49
Powodzenia
Rychu 2022-12-31 11:11:52
W Lublinie tylko Lublinianka !!!!!
1944 2023-01-01 01:29:31
Obserwuję Lubliniankę od dobrych kilku sezonów. I jak się wydaje taka odbudowa od zera tego klubu już miała miejsce. Bardzo przykro ogląda się tę nierówną walkę o finansowanie. Polska B.
Nowak 2023-01-01 19:29:42
Trzeba usunąć raz na zawsze Szarowlę czyt. Motor i zastąpić go LUBLINIANKĄ bo to jest klub z Lublina A nie jakieś Szarowole. Motory i inne bzdety.
~anonim 2023-01-03 09:55:02
smutna prawda jest taka ze miasto od lat pcha miliony w motór a Lublinianki nie dostrzega w koncu ja wykoncza i beda zadowoleni.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.