Eurobud JKS Jarosław musi się pogodzić z porażką. MKS Lublin lepszy w rzutach karnych

fot. Damian Kuziora

To było niezwykle wyrównane widowisko. Eurobud JKS Jarosław walczył do upadłego, jednak o losach spotkania zadecydowały rzuty karne. Skuteczniejsze okazały się zawodniczki MKS-u FunFloor Lublin.

Całość spotkania była niebywale dynamiczna, a zarówno Eurobud JKS Jarosław jak i MKS FunFloor Lublin szły “łeb w łeb”. Kiedy jedna z drużyn minimalnej wychodziła na prowadzenie, druga potrafiła w dość krótkim odstępie czasu ją dogonić. W ekipie gospodyń dobrze radziła sobie Lesia Smolinh oraz Palina Kukharchyk. Pomagała również niezadwona Valentina Nestsiaruk oraz Sylwia Matuszczyk.

Druga część nie wyglądała już najlepiej. Gościnie straciły czujność i pozwoliły MKS-owi na odskoczenie w tabeli wyników. W ostatnich minutach meczu jednak to jarosławianki były na wygranej pozycji po skorzystaniu na trzech karach lublinianek pod rząd. Mały błąd w końcówce spowodował jednak doprowadzenie do remisu po rzucie zawodniczki z Lublina - Oktawii Płomińskiej, a w konsekwencji do rzutów karnych. Na tym etapie skuteczniejsze okazały się przyjezdne, które wygrały 2-4.

Eurobud JKS Jarosław - MKS FunFloor Lublin 27:27 (po karnych 2:4)

Jarosław: Kordowiecka, Kukharchyk - Smolinh 4, Gliwińska 4, Nestsiaruk 4, Matuszczyk 3, Volovnyk, 2, Trawczyńska 4, Gadzina 1 Mokrzka 4, Kozimur 1, Dorsz, Strózik

Lublin: Portasińska 2, Masna 7, D. Więckowska 3, Płomińska 3, Rebicova 2, Andruszak 1, Pietras 3, Szynkaruk 3, Noga 3, Achruk 1