Beniaminek z Mokrzyszowa "popłynął" w meczu ze Strumykiem Malawa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-4.
Osłabiony zespół OKS-u Mokrzyszów nie dał rady świetnie spisującemu się ostatnio Strumykowi Malawa. Goście wygrali już szóste spotkanie z rzędu.
Pierwsza połowa meczu przebiegła pod znakiem złośliwości z obu stron. Piłkarze obu drużyn często się faulowali i dyskutowali pomiędzy sobą a ławką rezerwowych. Pomimo tego sędzia z Kolbuszowej pokazał w pierwszej połowie tylko dwie żółte kartki.
Przez pierwszą część meczu to drużyna gospodarzy przeważała na boisku i nic nie wskazywało na tak wysoką porażkę. Piłkarze Strumyka przeprowadzali tylko nieliczne kontrataki, które kończyły się strzałami obok bramki Adriana Lasoty.
W drugiej połowie zmienił się styl gry gości, którzy zaczęli częściej bywać przy piłce. W 55. minucie Marek Kulczycki faulował z prawej strony swojego pola karnego jednego z piłkarzy gości. Ostro bita piłka w pole karne trafiła na głowę Macieja Rusina, który bez problemów skierował ją do siatki gospodarzy. Był to moment przełomowy w tym meczu.
Pięć minut później Strumyk przeprowadził kolejną akcję. Tym razem po płaskim dośrodkowaniu przed pole karne do piłki dopadł Igor Wójtowicz i z 20 metrów mocnym strzałem zdobył bramkę na 0-2. Ataki gości nie ustępowały.
Po akcji z 71. minuty piłkarze Strumyka wywalczyli rzut rożny. Dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Damian Bieda, który najlepiej ustawił się na piątym metrze i skierował piłkę do bramki bezradnych piłkarzy z Mokrzyszowa.
Trzy minuty później Strumyk dobił beniaminka. Piłkarze z Malawy ponownie wykonywali rzut rożny, który soczystym strzałem wykończył Maciej Rusin zdobywając swoją drugą bramkę w tym meczu.
Jedyne na co było stać piłkarze OKS-u Morzyszków to akcja z 89. min zakończona faulem jednego z obrońców Strumyka w polu karnym. Skutecznym egzekutorem okazał był Marek Kulczycki – bramkarz Kamil Zieliński wyczuł wprawdzie jego intencje, ale strzał był za mocny.
OKS MOKRZYSZÓW - STRUMYK MALAWA 1-4 (0-0)
Bramki: Kulczycki (89) - Rusin 2 (55, 74), Wójtowicz (60), Bieda (71)
Mokrzyszów: Lasota - Fietko, Guściora (77. Szeląg), Haliniak, Kulczycki - Kościelny, Paruch (86. Dąbek), Prarat, Uznański, Malicki - Rzepiela (77. Saja)
Strumyk: Zieliński - Łysek, Gaca, Bieda (88. Stawiarz), A. Majcher (86. Federkiewicz) - Wójtowicz (89. Bąk), Kmuk, Szymański, Grad - P. Majcher (76. Paśkiewicz), Rusin (80. Bryk)
Sędziował: Grzegorz Wrona z Kolbuszowej. Żółte kartki: Prarat, Kulczycki - Łysek, Wójtowicz, Grad. Widzów: 150
źródło: własne
Czytaj także
2012-09-30 13:12
Strumyk Malawa wygrał na Resovii
2012-10-11 08:47
ZDJĘCIA: Strumyk Malawa - Przełęcz Dukla 2-1
strumyk 2012-10-14 19:28:27
brawo strumyczek
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.