Gracze Stali Stalowa Wola przegrali przed własną publiczności 0-1. Dobrą passę "Stalówki" przerwała Wisła Płock.
Stal Stalowa Wola przegrała u siebie z Wisłą Płock, choć przegrać nie powinna. Chociażby dlatego, że przez ponad pół meczu grała z przewagą jednego zawodnika.
Już w 40. minucie z boiska wyrzucony został Łukasz Nadolski, który podczas walki o piłkę kopnął w twarz jednego z zawodników Stali.
Chwilę później "Stalówka" trafiła nawet do siatki (Krystian Getinger), ale sędzia odgwizdał faul i gola nie uznał.
W 66. minucie błąd obrony gospodarzy wykorzystał Krzysztof Janus, który z siedmiu metrów wpakował piłkę do siatki.
Podopieczni Mirosława Kality, mimo gry w przewadze, nie zdołali już wyrównać i po słabym meczu doznali w końcu goryczy porażki. Pierwszej od pięciu spotkań.
STAL STALOWA WOLA - WISŁA PŁOCK 0-1 (0-0)
Bramka: Janus (66)
Stal: Dydo - Komada (53. Widz), Czarny, Żmuda, Sikorski (55. Turczyn) - Kantor, Horajecki, Łanucha, Popielarz (61. Białek), Getinger - Fabianowski
Wisła: Kiełpin - Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona - Janus (84. Zembowski), Sielewski, Góralski, Adamczyk (46. Hiszpański), Mitura - Krzywicki (46. Grudzień)
Sędziował: Robert Marciniak z Krakowa. Żółte kartki: Komada, Kantor, Getinger - Góralski, Kiełpin Czerwona kartka: Nadolski (40, niebezpieczne zagranie). Widzów: 2000
źródło: własne / wisla.plock.pl
Czytaj także
2012-09-29 19:13
"Stalówka" zremisowała w Nowym Dworze
asddasf 2012-10-06 18:49:52
Z tą liczbą widzów to chyba jakaś pomyłka.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.