fot. Konrad Kwolek
Karpaty Krosno dopisały kolejne trzy punkty w tym sezonie, o wszystkim zdecydował rzut karny.
Od początku spotkania minimalnie przeważali miejscowi, w 19. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego groźny strzał oddał Sebastian Duda, ale piłka poleciała minimalnie obok słupka. W 23. minucie w polu karnym piłkę ręką zagrał Oskar Mazur i arbiter podyktował jedenastkę. Do rzutu karnego podszedł Jakub Kloc i pewnym uderzeniem pokonał bramkarz rywali.
Chwilę później Karpaty mogły podwyższyć prowadzenie, Szymon Stasik wbiegł w pole karne i znakomicie uderzył w światło bramki, świetną interwencją popisał się jednak Krystian Maniecki. Przed zakończeniem pierwszej połowy ponownie gospodarze ruszyli do ataku, Grzegorz Gawle oddał piękny strzał, ale ponownie znakomicie interweniował golkiper rywali. '
Ogromna przewaga Karapt Krosno w pierwszej połowie nie przyniosła jednak więcej bramek. W 59. minucie Krystian Maniecki sfaulował Karola Wajsa w polu karnym, jednak arbiter nie podyktował jedenastki. Kilka minut później w znakomitej sytuacji znalazł się Szymon Stasik, jednak z bardzo bliskiej odległości do bramki posłał piłkę nad poprzeczką.
Około 70. minuty Legion Pilzno stwarzał sobie coraz groźniejsze sytuacje, dobre uderzenie oddał Miłosz Buras, ale skutecznie bronił Mateusz Krawczyk. W 82. minucie kolejną dogodną sytuację zmarnowali gospodarze, a konkretnie Karol Wajs z okolicy piątego metra uderzył obok słupka. W końcówce po raz kolejny groźnie zrobiło się pod polem karnym miejscowych, piłkarze Legionu domagali się rzutu karnego, ale arbiter nie widział przewinienia.
Wynik meczu już się nie zmienił i wykorzystana jedenastka zdecydowała o zwycięstwie Karpat Krosno. Kibice na trybunach nie ukrywali niezadowolenia z gry gospodarzy.
1-0 Jakub Kloc (23-karny)
Wyniki meczów 6. kolejki:
Tabela 4 ligi podkarpackiej:
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.