Grad bramek, karetka i Cosmos Nowotaniec na fotelu lidera!

fot. Konrad Kwolek

Cosmos Nowotaniec odniósł szóste zwycięstwo z rzędu i awansował na pozycję lidera. Podopieczni Grzegorza Pastuszaka tym razem pokonali LKS Skołoszów.

Emocjonującej walki nie brakowało już od początku, w 9. minucie niespodziewanie poważnej kontuzji prawej nogi doznał Krystian Kalemba i został przetransportowany przez karetkę do szpitala. W jego miejsce na boisku pojawił się Łukasz Piotrowski.

Cosmos dobrze rozpoczął to spotkanie i już w 14. minucie objął prowadzenie. Volodymyr Zastavnyi zagrał futbolówkę w pole karne, a z pierwszej piłki uderzył Nazarii Bohomaz i pokonał bramkarza rywali. Rozpędzeni gospodarze szybko chcieli podwyższyć prowadzenie. W 38. minucie Łukasz Piotrowski zagrał do Jonathana Longe, a ten płaskim strzałem po ziemi umieścił piłkę w bramce.

Cztery minuty później futbolówkę w polu karnym przejął Nazarii Bohomaz i bez trudu pokonał bramkarza rywali. Goście mogli odrobić straty tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, jednak nie wykorzystali rzutu karnego, a świetną paradą popisał się bramkarz Cosmosu Rafał Michura.

Minutę po przerwie w polu karnym sfaulowany został Łukasz Piotrowski i tym razem arbiter podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Do piłki podszedł Stanislav Mykytsey i pewnie wykorzystał jedenastkę, podwyższając wynik spotkania na 4-0. W 50. minucie w sytuacji sam na sam świetnie zachował się Ihor Nahornyi i dopisał kolejne trafienie.

W 60. minucie do głosu doszli również goście i zdobyli jedno honorowe trafienie, którego autorem był Taras Mariash. W 65. minucie arbiter kolejny raz wskazał na wapno, kiedy w polu karnym upadł Viktor Khomchenko. Sam poszkodowany podszedł do piłki i podwyższył na 6-1. Nie upłynęło dziesięć minut, a już mieliśmy kolejną bramkę. Piotr Laskowski zagrał do Łukasza Piotrowskiego, a ten lewą nogą wpakował piłkę do siatki.

Ostatnią bramkę w tym pojedynku zdobył Bruno Crespo, który świetnie uderzył z okolicy 16. metra. Tym pokaźnym zwycięstwem Cosmos zapewnił sobie fotel lidera.

1-0 Nazarii Bohomaz (14)

2-0 Jonathan Longe (38)

3-0 Nazarii Bohomaz (42)

4-0 Stanislav Mykytsey (46-karny)

5-0 Ihor Nahornyi (50)

5-1 Taras Mariash (60)

6-1 Viktor Khomchenko (65)

7-1 Łukasz Piotrowski (72)

8-1 Bruno Crespo (75)