fot. Pogoń- Sokół Lubaczów
W ubiegły weekend odbyła się następna kolejka jarosławskiej klasy okręgowej. Sporą niespodzianką była wysoka wygrana Czarnych Pawłosiów z wyżej notowanym Huraganem. Rywali nie oszczędzili też wiceliderzy, którzy zwyciężyli 8-0. Przeczytajcie podsumowanie tych spotkań.
Pogoń-Sokół Lubaczów bez żadnych skrupułów rozgromiła 8-0 MKS Radymno, który w tabeli nie wypadał najgorzej, bowiem plasował się na szóstej pozycji. Wicelider rozgrywek długo nie zwlekał z rozpoczęciem strzelania. Już w 1. minucie Michał Krzemiński wpakował piłkę do siatki. Był to zawodnik, który rozegrał bardzo dobre spotkanie i odnotował aż 4 gole. Potem poszło już bardzo gładko. Na listę strzelców wpisali się również Radosław Hojdak, Dawid Polucha, Damian Cisek oraz Piotr Hawrylak.
Olbrzymie emocje także w starciu Sanu Gorzyce z Sanoczanką Święte, gdzie padł wynik 5-4. Obie drużyny szły łeb w łeb, jednak to gospodarze wyszli z tego starcia zwycięsko. Na ten rezultat w ich drużynie zapracowali Erwin Enrique Acuna lozano, Wojciech Myłek, Arkadiusz Gargas, Bartosz Groch oraz Karol Flak. Sanoczanka dzielnie walczyła, i pokazała to za sprawą dwukrotnego strzału Mariusza Lacha oraz Adama Muchy i Kacpra Andreasika.
KS Szówsko również wyszedł zwycięsko z pojedynku z GKS-em Orły, gdzie wygrał 2-0. Wydawało się, że po bramce Kacpra Trelki kibice nie obejrzą już piłki między słupkami, jednak mimo to, w doliczonym czasie gry gola zaliczył Arkadiusz Lichończak.
W 23. kolejce zmagań popisał się także Płomień Morawsko, który pokonał 4-1 sąsiadujący w klasie okręgowej Start Pruchnik. Mimo, że to oni pierwsi trafili do bramki po golu Radosława Sykały, to potem Płomień napierał. Dużą skutecznością mógł pochwalić się Grzegorz Owarzany, który zaliczył hat-tricka. Jedno trafienie odnotował Miłosz Pindak.
Po zero dla ekipy Startu Lisie Jamy z LKS-em Skołoszów. Zupełnie inaczej rozegrali swoje spotkanie Czarni Pawłosiów, którzy w genialnym stylu pokonali 6-0 wyżej notowany Huragan Gniewczyna. Trzy strzały padły łupem Mateusza Wilka. Dobrze radził sobie także Radosław Stecko, a jednego gola dołożył Radosław Wańkowicz.
Jeden celny strzał w światło bramki dał wygraną Czuwajowi Przemyśl, który okazał się lepszy w starciu z Łękiem Ostrów. Siedem goli obejrzeli kibice w Piwodzie, gdzie Santos przegrał 2-5 z Orłem Torki. W drużynie gospodarzy sytuację starali się ratować Grzegorz Broda i Jank Pindak. Orły jednak poszły za ciosem, a trafienia Łukasza Głuszko, Wiktora Wiątka, Patryka Łapisza były na wagę zwycięstwa.
W Promyku Urzejowice dobre humory. Ich zespół może podziękować Dawidowi Dziedzicowi, który odegrał główną rolę i pomógł zdobyć trzy punkty w starciu z Granicą Stubno.
Czytaj także
2022-04-24 20:30
Rezerwy także w kryzysie! Lider bezlitosny na własnym stadionie
2022-04-24 21:04
Zwycięstwo ŁKS-u Probudex Łagów z Wisłą Sandomierz na zdjęciach
2022-04-24 23:34
Piorunujący początek Polonii Przemyśl! Dwa gole w sześć minut
2022-04-24 23:58
Arłamów może pluć sobie w brodę. Utrzymanie zaczyna się oddalać
2022-04-26 00:47
Klasa O Stalowa Wola: Sokół Nisko wrócił na fotel lidera!
2022-04-26 19:58
Emocji nie zabrakło! Resovia wyszarpała punkt w Głogowie
2022-04-26 22:24
Środa może być dniem przepustki Stali Rzeszów do 1.ligi!
Ujek z ujkowic 2022-04-26 08:26:31
Lepszy Lubaczów w 4 lidze niż ten Skołoszów, gratulacje dla dziadowskiego czuwaju za wygrany mecz haha
Nick 2022-04-27 00:43:35
"Niedzielę cudów", już w pełni (pawlosiow, skoloszow)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.