fot. Łukasz Żyła
Piłkarze Igloopolu Dębica nie mieli litości dla sobotniego rywala. Podopieczni Łukasza Cabaja nie mieli litości dla Błękitnych Ropczyce.
Sobotnia potyczka była niezwykle ważna dla Błękitnych Ropczyce oraz Igloopolu Dębica. Oba zespoły walczą o ligowy byt, a ich sytuacja nie była najlepsza, zważając także na to co dzieję się w 3 lidze gr. IV. Wygrana więc była priorytetem, co zwiąstowało ciekawe spotkanie. To jednak lepiej zaczęło się dla "Morsów", które w 5. minucie objęły prowadzenie po trafieniu Igora Tarały.
Gospodarze urośli w siłę i szybko rozpoczęli poszukiwania trafienia numer dwa. Obolały zespół Błękitnych nim się obejrzał po pierwszym ciosie, musiał w 11. minucie wyciągać piłkę z siatki po raz drugi, a tym razem umieścił ją w niej Sebastian Wanat. Nie minęła chwila, a na tablicy wyników było już 3-0 za sprawą Adriana Brzostowskiego.
Igloopol w kolejnych minutach kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń, choć Błękitnym nie można było odmówić woli walki i zaangażowania. Dębiczanie jednak prezentowali się lepiej i zasłużenie prowadzili do przerwy 3-0. Gospodarze w drugiej odsłonie zadali jeszcze dwa ciosy. Najpierw gola w 78. minucie zdobył Łukasz Stefanik, a 120 sekund później wynik ustalił Bartosz Ochab.
1-0 Igor Tarała (5)
2-0 Sebastian Wanat (11)
3-0 Adrian Brzostowski (12)
4-0 Łukasz Stefanik (78)
5-0 Bartosz Ochab (80)
Czytaj także
2022-04-02 21:12
Jest kolejne zwycięstwo! Stal Rzeszów coraz bliżej 1 ligi!
2022-04-02 22:55
Dawid Kroczek: Musimy jak najszybciej się odbudować
2022-04-02 23:02
Oskar Zawada, napastnik Stali Mielec: Nie dało się rozgrywać piłki
2022-04-02 23:19
Wielki dzień polskiego tenisa! Hurkacz wygrał turniej deblowy
2022-04-03 11:58
Co dalej z Chełmianką Chełm?
2022-04-03 13:19
Stal Sanok przegrała i teraz musi zacząć oglądać się za siebie
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.