VakifBank SK to czołowy klub ligi tureckiej. Został założony w 1986 roku i do tej pory ma swoim dorobku aż dwanaście tytułów mistrza Turcji, czterokrotnie triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzyń CEV oraz czterokrotnie sięgał po Klubowe Mistrzostwo Świata.
W jego historii znalazło się miejsce także na polskie akcenty. W latach 1996-1999 trenerem klubu ze Stambułu był śp. Andrzej Niemczyk, a w latach 2010-2013 w barwach VakifBanku występowała Małgorzata Glinka-Mogentale.
Rzeszowianki w spotkaniu z mistrzem Turcji nie będą faworytkami. Ekipa ze Stambułu w fazie grupowej mierzyła się z Vero Volley Monza, ASPTT Mulhouse oraz LP Viesti Salo. Wszystkie swoje mecze wygrała i przeszła przez początkową fazę rozgrywek jak burza, a w trakcie sześciu rozegranych spotkań straciła zaledwie 2 sety! To niesamowity wynik pokazujący zabójczą skuteczność tureckiego zespołu. W lidze tureckiej VakifBank przewodzi w tabeli i pewnie kroczy po kolejne trofeum na krajowym podwórku.
Podopieczne Stephana Antigi w grupie poradziły sobie bardzo dobrze i zajęły pierwsze miejsce w tabeli. Wygrywały wszystkie swoje mecze i dopiero w ostatniej kolejce uległy na wyjeździe siatkarkom z Kaliningradu. W lidze, podobnie jak przeciwnik, „Rysice” prowadzą i także imponują skutecznością, bowiem do tej pory poniosły zaledwie jedną porażkę.
Jeśli chodzi o indywidualności, to siatkarki ze stolicy Podkarpacia muszą uważać na szwedzką atakującą, Isabelle Haak. Siatkarka ze Skandynawii w tym sezonie Ligi Mistrzyń zdobyła już 106 punktów, z czego aż 11 to asy serwisowe. VakifBank oprócz broni w ataku, bardzo dobrze radzi sobie w przyjęciu (Gabriela Braga Guimares może pochwalić się 44% skutecznością przyjęcia, jedną z najlepszych w rozgrywkach) i popełnia bardzo mało błędów.
DevelopRes jednak także ma czym postraszyć. Brazylijska atakująca, Bruna Honorio, do tej pory zdobyła aż 107 punktów! W statystyce bloków błyszczy Kara Bajema, która zaliczyła ich już 16. Również w polu zagrywki rzeszowianki nie mają się czego wstydzić. Anna Stencel już dziesięciokrotnie popisała się asem serwisowym. Jeśli dodamy do tego doświadczonego szkoleniowca w osobie Stephana Antigi i waleczną kapitan Jelenę Blagojević, to trzeba przyznać, że "Rysice" wcale nie są na straconej pozycji.
VakifBank ostatni mecz przegrał w listopadzie 2021 roku, kiedy to uległ 3-0 Kuzey Boru Genclik. Od tamtej pory Turczynki cały czas wygrywają i nie zamierzają przestać. „Rysice” jednak mają patent na drużyny „niepokonane”. Warto pamiętać, że w grupie wygrały z Lokomotivem Kaliningrad i przerwały także imponującą serię rosyjskiego zespołu. Jeśli „Rysice” chcą grać dalej, to muszą jutro wejść na wyżyny swoich umiejętności. Kibice liczą na ogrom siatkarskich emocji i korzystny wynik.
flisinhio 2022-03-08 09:35:18
Turczynki na ten moment poza zasięgiem Developresu. Chyba że zdarzy się cud.
Yeah! 2022-03-08 09:48:00
P O W O D Z E N I A. !!!!!!!!!
flisinhio 2022-03-08 20:29:57
Brawo,może to jednak nie cud?.To chyba największy sukces w historii jeśli chodzi o Polską klubową drużynę.Mowa o kobiecej drużynie .To tak jakby Legia pokonała FC Barcelonę w piłce nożnej..Super.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.