Marta Krajewska wypada z gry na około osiem miesięcy. (fot. Developres Rzeszów)
Marta Krajewska w poniedziałek 31 maja przeszła operację w Szpitalu Specjalistycznym PRO-FAMILIA. Jej przerwa w grze potrwał około osiem miesięcy. Rozgrywająca Developresu SkyRes Rzeszów oraz reprezentacji Polski najprawdopodobniej straci najbliższy sezon Tauron Ligi.
Marta Krajewska doznała urazu na zgrupowaniu reprezentacji Polski. 22-letni rozgrywająca Developresu SkyRes Rzeszów wróciła do stolicy Podkarpacia, aby poddać się operacji. Był to dość skomplikowany zabieg.
- Uszkodzenia lewego stawu kolanowego okazały się dużo bardziej poważne niż przypuszczaliśmy. Po analizie stawu kolanowego (oglądnięciu artroskopowym), doszliśmy do wniosku, że naprawy wymaga więzadło krzyżowe przednie. Podjęliśmy decyzję o wykonaniu rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Uszkodzone były także dwie łąkotki, przyśrodkowa i boczna (rogi tylne) oraz to, co nas najbardziej zaskoczyło to uszkodzenie chrząstki stawowej na kłykciu przyśrodkowej kości udowej, czyli od wewnętrznej strony kości udowej. Uszkodzenie było dosyć znaczne. Na czterostopniowej skali oceniliśmy to na drugi/trzeci stopień uszkodzenia - powiedział cytowany przez oficjalną stronę klubu, Łukasz Białek - specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu.
- Długość leczenia jest w przybliżeniu określana na 8 miesięcy, możemy być pozytywnie zaskoczeni, możemy być również negatywnie rozczarowani, to jest zbyt wczesny okres, żeby mówić o powrocie do zdrowia. Będziemy monitorowali stan zdrowia kolana tej pacjentki poprzez wykonywanie rezonansu magnetycznego w określonych terminach. Planujemy przystąpić do intensywnej rehabilitacji pacjentki. Nie będziemy tutaj stosować ćwiczeń z obciążeniem kończyny, będziemy ćwiczyć izometrycznie, czyli sztucznie pobudzać mięsień do pracy i do tego, żeby nie zanikał. Będziemy stosować elektrostymulacje, kaftany chłodzące i rozgrzewające, które pobudzają krążenie w kończynie. Będziemy ćwiczyli z pacjentką zarówno izometrycznie, jak i z niewielkim obciążeniem, ale nie osiowym - dodaje Białek.
- Wszystkie te procedury, które wykonaliśmy podczas tej operacji, czyli szycie łąkotek, rekonstrukcja więzadła krzyżowego, naprawa chrząstki stawowej, mają doprowadzić do pełnego wyzdrowienia pacjentki. Liczymy na szybki powrót do pełnej aktywności sportowej. Szycie łąkotek pozwala mieć nadzieję na pełny sukces, tak samo rekonstrukcja więzadła krzyżowego. Oczywiście wszystkie wyżej wymienione metody są obarczone pewnym ryzykiem, to jest w granicach 8% trudności gojenia się więzadła krzyżowego przedniego oraz zeszytych łąkotek, ale jesteśmy dobrej myśli i wiem, że nasze techniki leczenia i rehabilitacji doprowadzą do pełnego sukcesu - Łukasz Białek.
Czytaj także
2021-06-02 13:25
Szymon Szydełko przedłużył umowę z Hutnikiem Kraków!
2021-06-02 17:58
Siarka wygrała w Krakowie! Jutrzenka w pokonanym polu
2021-06-02 19:25
Wisłoka wygrała w Zamościu! Padło aż siedem goli
2021-06-02 20:15
"Stalówka" bezbramkowo zremisowała z Sokołem Sieniawa
kibic 2021-06-02 15:28:55
wracaj do zdrowia dziewczyno.niech ci PAN BÓG błogosławi
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.