2021-05-08 19:05:10

Wólczanka Wólka Pełkińska uratowała punkt z Hetmanem Zamość w samej końcówce

fot. Radek Kuśmierz
fot. Radek Kuśmierz
Każda, nawet najgorsza passa kiedyś się kończy. Miało to miejsce w Zamościu, gdzie po 16(!) przegranych z rzędu w meczu 34. kolejki III Ligi grupy IV gospodarze zremisowali w dramatycznych okolicznościach z wyżej notowaną Wólczanką Wólką Pełkińską.

 Odbierz zakład bez ryzyka 210 PLN ze specjalnym kodem bonusowym!  

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia miejscowych. W 6. minucie, po sprytnie rozegranym rzucie wolnym i podaniu z prawej strony pola karnego, na listę strzelców wpisał się Michał Grzęda. Hetman Zamość był bliski podwyższenia wyniku w 19. minucie, jednak tym razem uderzenie jednego z zawodników gospodarzy nieznacznie minęło słupek bramki strzeżonej przez Łukasza Konefała.
 
Bramkarz gości musiał ponownie wyciągać piłkę z siatki już trzy minuty później. Prowadzenie Hetmana podwyższył Przemysław Chyrchała. Błyskawicznie odpowiedziała Wólczanka Wólka Pełkińska, a strzałem z bliskiej odległości popisał się Kamil Matofij. Po chwili gospodarze wrócili do dwubramkowej przewagi. W 27. minucie trzecią bramkę dla Hetmana, a swoją drugą strzelił Przemysław Chyrchała. Pomimo okazji z obydwu stron do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.
 
Druga odsłona upływała pod dyktando plasujących się wyżej w ligowej tabeli zawodników Wólczanki. W 50. minucie goście bliscy byli zmniejszenia strat, ale nie wykorzystali sytuacji sam na sam z Jakubem Wyłupkiem. Bramkarz gospodarzy musiał wykazać się kilka minut później, kiedy to z najwyższym trudem sparował uderzenie piłkarza rywali.
 
Golkiper Hetmana nie dał się pokonać także i w 71. minucie, kiedy to obronił "główkę" z bliskiej odległości. Jedna z nielicznych sytuacji gospodarzy miała miejsce na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy strzał głową Chyrchały nie miał prawa zaskoczyć Łukasza Konefała.
 
Gdy wydawało się, że po ostatnim gwizdku arbitra Hetman będzie świętował zwycięstwo wszystkie siły do ataku rzuciła Wólczanka. W doliczonym czasie gry goście wykorzystali zmęczenie gospodarzy i zdobyli dwie bramki obie autorstwa Krystiana Wrony, które pozwoliły im na uzyskanie remisu.
 
 
1-0 Marcin Grzeda (6)
2-0 Przemysław Chyrchała (23)
2-1 Kamil Matofij (24)
3-1 Przemysław Chyrchała (28)
3-2 Krystian Wrona (90)
3-3 Krystian Wrona (90)
 
Hetman Zamość: Jakub Wyłupek- Michał Wolanin, Piotr Dajos, Mikołaj Grzęda, Sebastian Łapiński (70. Bartłomiej Sienkiewicz), Rafał Turczyn, Damian Pupeć, Kacper Nastałek (84. Oliwier Maziarka), Przemysław Koszel, Łukasz Pokrywka (53. Adrian Gierowski), Przemysław Chyrchała.
 
Wólczanka Wólka Pełkińska: Łukasz Konefał - Piotr Łazarz, Krystian Wrona, Mateusz Gul, Kacper Masny - Sebastian Duczek (30. Adrian Soboń), Mateusz Podstolak, Eryk Galara (63. Rafał Dusiło), Kamil Bała, Jakub Lorek (30. Jan Peda), Kamil Matofij
 

Wyniki meczów 34. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 
Jeżeli ten tekst w jakiś sposób Ci pomógł albo sprawił, że spędziłeś miło czas - lub jeżeli po prostu chcesz wspomóc nasz rozwój, możesz "postawić nam kawę" ;) Wystarczy kilka kliknięć. Dziękujemy!
 
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij