Pragnę poinformować, że dniem wczorajszym przestałem pełnić funkcję trenera Stali Rzeszów. Podejmując taką decyzję wraz z klubem, kierowaliśmy się tylko i wyłącznie dobrem mojego Klubu. Wierzę, że przyniesie to pożądany skutek i spełni oczekiwania wszystkich, którym zależy na coraz lepszym wyniku Stali Rzeszów.
To był bardzo ciężki i nieprzewidywalny rok, z huśtawką nastrojów i emocji. Wiem, że dostarczyliśmy sporo wrażeń, ale efektu końcowego w postaci awansu nie udało się zrealizować. Jestem jednak pewien, że ten ostatni mecz naszej drużyny dał promyk nadziei na to, że sezon 2020/2021 nie jest jeszcze stracony i zespół pod kierunkiem nowego trenera da nam wiele radości na wiosnę.
Nie jest tajemnicą, że przegrany w lipcu baraż odcisnął piętno na nas wszystkich, ale proszę pamiętać, iż po takim przeżyciu zawodnicy stanęli na wysokości zadania i bardzo dobrze weszli w nowy sezon. W połowie rundy złapaliśmy zadyszkę i straciliśmy sporo punktów, ale wiem, że pasja wygrywania szybko wróci i zaczniemy się piąć w górę tabeli.
Chciałbym w tym wszystkim poszukać pozytywów i na pewno jednym z nich jest duża liczba młodzieży, która została odważnie wprowadzona do drużyny. To jest kapitał z ogromnym potencjałem, na którym zostanie zbudowany mocny, stabilny zespół.
Błędy popełniane w przewidywaniach są nieuniknione, bo rzeczywistość sportowa jest nieprzewidywalna lub trudno przewidywalna. Błędów nie dało się uniknąć i niestety zostały popełnione, ale jedna rzecz musi zostać podkreślona! Wszystkie podejmowane przeze mnie i przez mój sztab decyzje były ukierunkowane pod to, żeby zespół grał tylko lepiej.
Na koniec chcę zaapelować do wszystkich Kibiców Stali Rzeszów o jeszcze więcej wsparcia dla piłkarzy i sztabu, o więcej obiektywizmu i zrozumienia, o cierpliwość. Wszyscy staramy się tak działać, aby wygrywać.
Dziękuję mojej żonie za wiarę we mnie oraz za wsparcie, na które zawsze mogłem liczyć. Zawodnikom za wspólną pracę, poświęcenie i dążenie do celu. Mojemu sztabowi oraz wszystkim pracownikom Klubu za ogrom pracy i wytrwałość. Prawdziwym Kibicom za doping, bez którego nie weszlibyśmy do baraży.
Zszokowany 2020-12-18 13:11:51
To Lewandowski krócej dziękował. Wolowiec z pracy Cie wyjrzucili a nie Oskara dali!
Obserwator 2020-12-18 14:58:32
Ten to nawet nie czekał żeby go o wywiad ktoś poprosił takie chłopina ma parcie na szkło. I te podziękowania dla żony!!! No szacunek, że pozwoliła Ci za kilka tysięcy do roboty chodzic:) :) :)
Arek 2020-12-18 18:23:42
Ale żeby na pożegnalnym filmie dać doping GieKSy? Mogli to lepiej ogarnąć w montażu.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.