Klasa O Stalowa Wola: Pogoń Leżajsk powoli dogania Unię. Pogrom w Ździarach [Podsumowanie 15. kolejki]

fot. archiwum

Za nami już piętnasta seria gier w stalowowolskiej okręgówce. Wciąż niepokonana Pogoń zaczyna deptać po piętach Unii. W Ździarach miejscowy LZS urządził sobie trening strzelecki. Sprawdźcie co jeszcze wydarzyło się w minioną sobotę.

Pogoń Leżajsk kontynuuje serię meczów bez porażki. W sobotę Piwosze podtrzymali status ekipy niepokonanej i wygrali ze Słowianinem Grębów. Wynik w 44. minucie otworzył Piotr Misiąg. Kolejne gole padły dopiero po przerwie. Najpierw wyrównał Michał Marek, a po chwili gospodarze strzelili bramkę numer dwa, której autorem był Misiąg.

Unia Nowa Sarzyna w ostatniej chwili uratowała punkt i nadal jest liderem stalowowolskiej okręgówki. Sokół Kamień po dziesięciu minutach prowadzili już 2-0, a do siatki trafiali Karol Dziopak oraz Adrian Piekut. Podopieczni Marka Kusiaka nie zamierzali się zatrzymywać i cały czas atakowali. Goście także mieli swoje okazje i kontaktowagego gola zdobyli w 60. minucie, a na listę strzelców wpisał się Krystian Błajda.

Zespół z Nowej Sarzyny dostał wiatru w żagle i rozpoczął poszukiwania gola numer dwa. Żółto-czarni dzielnie się bronili i odpierali ataki, jednak ostatecznie nie udało im się dowieźć prowadzenia. W doliczonym już czasie gry, wyrownał Alan Grześkewicz. Sokół może sobie pluć w brodę, natomiast Unia wciąż patrzy na wszystkich z góry.

LZS Ździary zdrowo postrzelał sobie w meczu z Sokołem Sokolniki. Miejscowi nie zamierzali czekać i już w 2. minucie objęli prowadzenie, za sprawą Radosława Wojtasa. Ten sam zawodnik po niespełna półgodzinie gry miał na swoim koncie dublet. Tuż przed przerwą, dwie sztuki dołożył jeszcze Juliusz Cupak.

Po zmianie stron, zespół ze Ździar jeszcze trzykrotnie pokonywał bramkarza Sokoła. Gole zdobywali Adam Cichoń, Juliusz Cupak - który tym samym ustrzelił hat-tricka, a także Marcin Podpora. Stal Gorzyce bez większych problemów pokonała Francesco Jelna. Trzy bramki na swoim koncie zapisał Grzegorz Szymanek, a ponadto do siatki trafił Mariusz Stelmach.

1-0 Piotr Misiąg (44)

1-1 Michał Marek (72)

2-1 Piotr Misiąg (79)