4 liga podkarpacka: Piast Tuczempy pogodził Karpaty Krosno i Izolatora Boguchwała [Podsumowanie 17. kolejki]

fot. Radosław Kuśmierz

Za nami siedemnasta seria gier na czwartoligowym froncie. Karpaty z Izolacją nie potrafiły się dogadać co do kwestii lidera rozgrywek, więc pogodzić ich musiał Piast. Oto podsumowanie 14. kolejki 4 ligi podkarpackiej.

Izolator Boguchwała w meczu z Polonią Przemyśl stracił dwa szybkie gole i ostatecznie przegrał, zaprzepaszczając tym samym szansę na objęcie prowadzenia w ligowej tabeli. Najpierw do siatki trafił Vladyslaw Valihura, a po chwili poprawił Robert Czuryk. W tym samym czasie, Głogovia Głogów Małopolski zremisowała z Watkem Koroną Rzeszów. Tuż po przerwie bramkę zdobył Bartłomiej Buczek, a dzisięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Przemysław Pyrdek.

Także o 15, swój mecz rozgrywały Karpaty Krosno, które na własnym stadionie podejmowały Wisłok Wiśniowa. Podopieczni Krzysztofa Koraba od pierwszych minut byli stroną przeważającą, a potwierdzili to w 43. minucie za sprawą Michała Szymańskiego. Niespełna kwadrans po zmianie stron było już 0-2, a do siatki trafił Bartosz Złamaniec. To nie podłamało krośnian, którzy zdołali doprowadzić do wyrównania. Najpierw kontaktowego gola zdobył Karol Czelny, a w doliczonym czasie gry na wagę remisu trafił Michał Stasz.

Piast Tuczempy widząc to, postanowił pogodzić Karpaty oraz Izolację i to on zasiadł na fotelu lidera, po wygranej nad Sokołem Kolbuszowa Dolna. Zespół dowdzony przez Marka Strawę na objęcie prowadzenia potrzebował zaledwie kwadransu, a do siatki po tym czasie trafił Marcin Sobol. Radość Piastunek nie trwała jednak zbyt długo, bowiem w 21. minucie było już 1-1, a do siatki z jedenastu metrów trafił Kornel Kołacz.

Pomarańczowo-czarni tuż przed przerwą odzyskali jednak prowadzenie, a gola z rzutu karnego zdobył Jakub Kloc. Spotkanie było bardzo zacięte, a jego wynik w 70. minucie ustalił Mateusz Buczkowski. Czarni 1910 Jasło przełamali się i na własnym obiekcie pokonali Błękitnych Ropczyce, po dwóch trafieniach Rafała Mastaja.

Igloopol Dębica pewnie wygrał z Legionem Pilzno, a hat-tricka na swomim koncie zapisał Mateusz Stańczyk. Przełamały się rezerwy Stali Stalowa Wola, które ograły Orła Przeworsk. Lepiej w mecz weszli podopieczni Pawła Załogi, którzy w 10. minucie objęli prowadzenie za sprawą Karola Wilka. Zielono-czarni natomiast odpowiedzieli trafieniami Kacpra Piotrowskiego oraz Szymona Grabarza.

Co jeszcze się wydarzyło w minionej kolejce? JKS Jarosław skromnie pokonał rezerwy Resovii. Drugi garnitur Stali Mielec po meczu z Sokołem Nisko dopisał do swojego konta trzy oczka. Ekoball Stal Sanok natomiast na wyjeździe wygrała ze Startem Pruchnik. Ponadto remisem zakończył się mecz Lechii Sędziszów Małopolski z Partyzantem MAL-BUD1 Targowiska.

0-1 Marcin Sobol (15)

1-1 Kornel Kołacz (21-rzut karny)

1-2 Jakub Kloc (45-rzut karny)

1-3 Mateusz Buczkowski (70)